Immunitet Błaszczaka uchylony? Generał Piotrowski ściga ministra za kłamstwa PiS

W polskim Sejmie zawrzało po wniosku o uchylenie immunitetu dla Mariusza Błaszczaka, prominentnego członka partii PiS oraz byłego ministra obrony narodowej. Sprawa wiąże się z tragicznym incydentem z czasów jego urzędowania, gdy rosyjska rakieta spadła na terenie Bydgoszczy.

Immunitet Błaszczaka może być uchylony. W dniu 18 czerwca 2024 roku do sejmowej komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych wpłynął wniosek o uchylenie immunitetu dla Mariusza Błaszczaka. Decyzja ta jest bezpośrednią reakcją na zarzuty stawiane prominentnemu politykowi związane z publicznym znieważeniem, co potencjalnie narusza przepisy Kodeksu karnego.

Artykuł 212 Kodeksu karnego

Wniosek o uchylenie immunitetu dla Mariusza Błaszczaka odnosi się do artykułu 212 Kodeksu karnego, który definiuje przestępstwo publicznego znieważenia. Zgodnie z tym artykułem, osoba dopuszczająca się publicznego znieważenia innej osoby podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

W kontekście tego wniosku pełnomocnik generała Tomasza Piotrowskiego, adwokat Marek Sz. argumentuje, że wypowiedzi Mariusza Błaszczaka dotyczące generała Piotrowskiego były na tyle obraźliwe, że naruszyły przepisy prawa karnego.

Afera rakietowa

Cała sprawa rozpoczęła się, gdy w grudniu 2022 roku na terenie Bydgoszczy miało dojść do incydentu z rosyjską rakietą, która wleciała na terytorium Polski ze wschodniej granicy.

Mariusz Błaszczak, pełniący wówczas funkcję ministra obrony narodowej, szybko zareagował na rosnące napięcie, sugerując, że ówczesny dowódca Rodzajów Sił Zbrojnych mógł dopuścić się zaniedbań służbowych w kontekście zarządzania kryzysem związanym z rakietą. Te oskarżenia spotkały się z natychmiastową reakcją gen. Tomasza Piotrowskiego, który publicznie apelował o rozsądek i powściągliwość w dalszych działaniach.

Znalezienie szczątków niezidentyfikowanego obiektu wojskowego w lesie niedaleko Bydgoszczy tylko zwiększyło zainteresowanie sprawą. Przypadkowa osoba natknęła się na te tajemnicze resztki, co budzi poważne pytania o to, co dokładnie miało miejsce i jakie mogą być dalsze konsekwencje dla bezpieczeństwa kraju.