Kryzys w szpitalu w Czerwonej Górze to fake news. Dezinformacja PiS zalewa media społecznościowe

Jak podkreślił, Narodowy Fundusz Zdrowia zaprzeczył tym doniesieniom, a placówka przyjmuje pacjentów bez żadnych ograniczeń.

Środowy wpis na koncie Prawa i Sprawiedliwości sugerował, że szpital w Czerwonej Górze (woj. świętokrzyskie) przestał przyjmować pacjentów z powodu braku pieniędzy. W komunikacie PiS zarzucono rządowi Donalda Tuska „obojętność” wobec problemu finansowania ochrony zdrowia i wskazano, że NFZ rzekomo nie zapłacił placówce 6,75 mln zł.

W odpowiedzi Narodowy Fundusz Zdrowia opublikował oficjalne stanowisko, w którym zdecydowanie zaprzeczył tym informacjom.

„Szpital w Czerwonej Górze przyjmuje pacjentów. Aktualny kontrakt placówki z NFZ na 2025 rok wynosi 232,6 mln zł, a w ciągu roku został zwiększony o ponad 15 mln zł” – przekazał NFZ.

Fundusz poinformował również, że jeszcze w tym tygodniu do szpitala trafi dodatkowe 3,2 mln zł w ramach rozliczenia tzw. nadwykonań, czyli świadczeń medycznych zrealizowanych ponad zakontraktowany limit.

Podczas konferencji prasowej po środowym posiedzeniu rządu rzecznik Adam Szłapka określił wpis Prawa i Sprawiedliwości mianem „dezinformacji”.

– Bardzo prosimy polityków PiS, żeby nie uciekali się do wprowadzania społeczeństwa w błąd. Takie fałszywe wiadomości już krążą w sieci. Apelujemy, aby także w czasie walki politycznej nie kłamać – powiedział Szłapka.

Rzecznik przypomniał, że w debacie publicznej szczególna odpowiedzialność spoczywa na politykach, a publikowanie nieprawdziwych informacji o finansowaniu ochrony zdrowia może wywoływać nieuzasadniony niepokój wśród pacjentów.

W piątek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o uzgodnieniu z Ministerstwem Finansów przekazania 3,5 miliarda złotych dodatkowego wsparcia dla NFZ. Jak przekazano, środki te mają wystarczyć na zabezpieczenie finansowania świadczeń zdrowotnych do końca 2025 roku.

Wcześniej, w październiku, NFZ informował o braku około 14 miliardów złotych na pełne rozliczenie tegorocznych świadczeń, a prognozy Ministerstwa Zdrowia wskazują, że w 2026 roku luka finansowa może wynieść nawet 23 miliardy złotych.

W ostatnich tygodniach pojawiały się informacje o czasowym ograniczaniu planowych przyjęć w niektórych placówkach z powodu opóźnionych płatności z NFZ. Dotyczyło to m.in. szpitali w województwach podkarpackim, pomorskim i mazowieckim.