Łańcut: Joanna R. zamordowana. Szwagier kobiety z zarzutami

Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi dochodzenie w sprawie tragicznej śmierci 25-letniej mieszkanki Łańcuta, Joanny R. Młoda kobieta zaginęła po opuszczeniu pracy w czwartek, 31 sierpnia, a jej ciało zostało odnalezione w sobotę. W związku z tą sprawą zatrzymano mężczyznę, który usłyszał zarzut zabójstwa.

Łańcut: Joanna R. zamordowana. Szwagier kobiety z zarzutami. 25-letnia Joanna R. po raz ostatni widziana była w czwartek, kiedy to opuściła swoje miejsce pracy około godziny 16:40. Nagrania z monitoringu potwierdzają, że kobieta została zarejestrowana na rondzie w pobliżu miejscowej szkoły podstawowej.

Łańcut: Joanna R. zamordowana

W miarę upływu czasu, gdy Joanna nie wracała do domu, jej rodzina zaczęła martwić się o jej los. Wieczorem tego samego dnia zgłosili zaginięcie kobiety miejscowej policji, co skierowało śledczych na trop zagadkowego zniknięcia.

Poszukiwania rozpoczęto niezwłocznie i włączono do nich m.in. jednostki policji z psami tropiącymi oraz kamerę termowizyjną. Niestety, w sobotę rano ciało 25-letniej Joanny zostało odnalezione.

W poniedziałek prokuratura podała, że ciało odnaleziono "w nieznacznej odległości od zabudowań mieszkalnych", a miejsce to zostało wskazane przez podejrzanego o zabójstwo.

Zarzuty dla szwagra Joanny R. z Łańcuta

W związku z tą sprawą zatrzymano Grzegorza B., szwagra Joanny R., którego widziano ostatni raz z kobietą przed jej zaginięciem. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa i przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Jednak szczegóły zeznań oraz motywy działania sprawcy nie są obecnie ujawniane przez śledczych, ze względu na dobro rodziny i w związku z wstępnym etapem postępowania.

W poniedziałek, na wniosek prokuratury, Grzegorz B. został aresztowany na okres trzech miesięcy. Za zarzucane mu zabójstwo grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Wyniki sekcji zwłok Joanny R.

Prokuratura przeprowadziła już sekcję zwłok Joanny R., która wykazała, że przyczyną jej śmierci było uduszenie spowodowane uciskiem na szyję. Śledztwo wciąż trwa, a rodzina i przyjaciele Joanny R. pozostają w szoku po tej tragicznej straty.