
Prokuratura właśnie opublikowała protokół z przesłuchania Barbary Skrzypek. Sekretarka Jarosława Kaczyńskiego zmarła trzy dni po przesłuchaniu w sprawie afery dwóch wież. Protokół z przesłuchania przeprowadzonego przez niezależną prokurator Ewę Wrzosek przeczy wszystkim kłamstwom powtarzanym przez PiS, z których wynikało, że śledcza miała przyczynić się do śmierci denatki.
Prokuratura opublikowała protokół z przesłuchania Barbary Skrzypek, wieloletniej sekretarki Jarosława Kaczyńskiego, która zmarła trzy dni po składaniu zeznań w sprawie tzw. afery dwóch wież. Dokument ujawniony przez śledczych przeczy zarzutom stawianym przez polityków Prawa i Sprawiedliwości, jakoby przesłuchanie miało wpłynąć na stan zdrowia Skrzypek i przyczynić się do jej śmierci.
Przesłuchanie przeprowadziła niezależna prokurator Ewa Wrzosek, która stała się celem ataków ze strony środowiska PiS. Teraz, po ujawnieniu treści protokołu, okazuje się, że wszelkie oskarżenia wobec niej były bezpodstawne.
Treść przesłuchania potwierdza, że Barbara Skrzypek składała zeznania w spokojnej atmosferze, bez nacisków czy nieuzasadnionej presji. Protokół nie wskazuje na jakiekolwiek działania, które mogłyby wpłynąć na jej stan zdrowia. Wbrew narracji polityków PiS, przesłuchanie nie było agresywne ani nieludzkie, a Skrzypek odpowiadała na pytania w sposób wyważony.
Zdaniem komentatorów, PiS próbował wykorzystać śmierć Skrzypek do zdyskredytowania niezależnych śledczych oraz utrudnienia wyjaśnienia afery dwóch wież. Ujawnienie protokołu stanowi cios w tę narrację i pokazuje, że oskarżenia wobec prokurator Wrzosek były elementem politycznej manipulacji.
Afera dwóch wież dotyczyła nieudanej budowy biurowców przez spółkę Srebrna, blisko powiązaną z PiS. Projekt zakładał powstanie dwóch luksusowych wieżowców w centrum Warszawy, co miało przynieść milionowe zyski partii Jarosława Kaczyńskiego.
Projekt został zablokowany po tym, jak austriacki biznesmen Gerald Birgfellner, zaangażowany w przygotowanie inwestycji, ujawnił, że nie otrzymał zapłaty za swoje usługi, mimo wcześniejszych ustaleń z Kaczyńskim. Jego zeznania i nagrania rozmów ujawniły, że lider PiS osobiście negocjował szczegóły inwestycji.
Sprawa stała się jednym z największych politycznych skandali w Polsce, odsłaniając mechanizmy finansowego funkcjonowania partii rządzącej. Śledztwo, w którym zeznawała Barbara Skrzypek, miało na celu wyjaśnienie, czy doszło do nieprawidłowości finansowych oraz oszustwa na dużą skalę.
Po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS rozpoczęli kampanię oskarżeń wobec Ewy Wrzosek, twierdząc, że jej działania mogły doprowadzić do tragedii. Przekaz ten był szeroko powielany w mediach prorządowych, sugerujących, że przesłuchanie było brutalne i niepotrzebne.
Na łamach checkpress.pl informowaliśmy, że Jarosław Kaczyński w Telewizji Republika zasugerował, że przesłuchanie Barbary Skrzypek mogło przyczynić się do jej śmierci. Zwrócił uwagę na jego długość oraz fakt, że nie dopuszczono do niego jej pełnomocnika. Podobne stanowisko zajęli inni politycy PiS, w tym Mateusz Morawiecki, który w serwisie X napisał, że Skrzypek jest „pierwszą ofiarą opresji wobec opozycji”.
W konsekwencji tych oskarżeń Ewa Wrzosek stała się celem ataków, w tym gróźb karalnych i pomówień, zarówno ze strony anonimowych internautów, jak i publicznych osób związanych z polityką.
Teraz, gdy protokół został opublikowany, widać, że oskarżenia były całkowicie fałszywe. Dokument obnaża polityczne wykorzystanie śmierci Skrzypek do ataków na niezależnych śledczych i prób tuszowania afery dwóch wież.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.