Tragiczny wypadek w Radzyniu Podlaskim. Z wnętrza samochodu, który dachował wypadły ciała dwóch mężczyzn. Życia żadnego z nich nie udało się uratować. Ofiary zginęły w wieku 18 lat. Podróżująca z nimi 17-latka jako jedyna przeżyła wypadek.
Do tragicznego wypadku doszło około godziny 8 rano na prostym odcinku drogi ze Zbulitowa do Stasinowa. Starszy aspirant Piotr Woszczak z policji w Radzyniu Podlaskim poinformował, że najprawdopodobniej nie było świadków zdarzenia. Kierowca przejeżdżający tą trasą zauważył uszkodzone auto leżące na polu. Okazało się, że pojazd chwilę wcześniej przejeżdżał tędy i wypadł z drogi.
Według relacji st. asp. Woszczaka, autem podróżowało czworo młodych ludzi: trzech osiemnastoletnich mężczyzn z Radzynia Podlaskiego oraz o rok młodsza kobieta, mieszkanka gminy Borki.
W wyniku wypadku, nastolatka oraz siedzący za nią pasażer przeżyli, jednak kierujący pojazdem mężczyzna oraz pasażer siedzący za nim nie mieli tyle szczęścia. - Niestety, obaj zostali wyrzuceni z pojazdu podczas zdarzenia i ich życia nie udało się uratować – przekazał st. asp. Woszczak dziennikarzom telewizji TVN24.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez policję ciężko ranna nastolatka została przetransportowana do szpitala za pomocą śmigłowa Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Na razie weryfikujemy, czy prawdopodobny kierowca posiadał uprawnienia i czy w momencie wypadku miał zapięte pasy bezpieczeństwa. Na podstawie badania próbki krwi będziemy w stanie stwierdzić, czy w momencie zdarzenia był trzeźwy i czy nie był pod wpływem żadnych substancji psychoaktywnych – poinformował redakcję st. asp. Piotr Woszczak.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie