PKP Intercity zawiesza przesyłki konduktorskie. Alarm CHARLIE wymusza nowe zasady bezpieczeństwa

Wprowadzenie stopnia CHARLIE nastąpiło po serii poważnych incydentów na trasie Warszawa – Dorohusk. Służby państwowe potwierdziły, że dwaj obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskim wywiadem dokonali sabotażu, doprowadzając do wysadzenia fragmentu torów w miejscowości Mika.

Kolejny incydent miał miejsce dzień później – niedaleko stacji Gołąb uszkodzono trakcję energetyczną, co zmusiło maszynistę pociągu przewożącego 475 pasażerów do gwałtownego hamowania.

Te zdarzenia jednoznacznie pokazały, że infrastruktura kolejowa stała się celem działań wymierzonych w bezpieczeństwo państwa.

PKP Intercity wyjaśnia, że wprowadzenie stopnia CHARLIE oznacza obowiązek wdrożenia rozszerzonych procedur bezpieczeństwa dla wszystkich podmiotów działających w obszarze infrastruktury krytycznej.

Wstrzymanie przesyłek konduktorskich ma ograniczyć ryzyko transportu niezweryfikowanych paczek mogących stanowić zagrożenie.

Jednocześnie spółka zapewnia, że zawieszenie nie obejmuje przesyłek związanych z ratowaniem życia, w tym:

• leków,

• preparatów krwiopochodnych,

• materiałów biologicznych.

Wszelkie tego typu przesyłki będą nadal realizowane zgodnie z obowiązującymi procedurami.

Obowiązujący od 19 listopada podwyższony stopień alarmowy został wprowadzony do 28 lutego 2026 r. i obejmuje całą sieć kolejową.

Oznacza to, że zarządcy infrastruktury muszą prowadzić wzmożone kontrole, monitorować obszary szczególnie narażone na sabotaż oraz odpowiednio reagować na potencjalne zagrożenia.

PKP Intercity przypomina, że jako największy operator międzyregionalny w Polsce przewozi rocznie dziesiątki milionów pasażerów – w 2024 r. było to aż 78,5 mln osób.

Według prognoz spółki liczba podróżnych ma wzrosnąć do 88 mln w tym roku i nawet 110 mln do 2030 r.

Włączenie dodatkowych zabezpieczeń ma zagwarantować bezpieczeństwo wszystkim pasażerom, zwłaszcza w okresie wymuszonej gotowości antyterrorystycznej.