Relacje Polska–USA, a prezydent Trump. Sondaż pokazał co sądzą Polacy

Blisko połowa Polaków – dokładnie 46,9 proc. – uważa, że relacje między Polską a Stanami Zjednoczonymi ulegną pogorszeniu w trakcie nowej kadencji Donalda Trumpa jako prezydenta USA. Takie wyniki przynosi najnowszy sondaż pracowni UCE Research.

Badanie zostało zrealizowane w dniach 22–24 marca 2025 roku metodą wywiadów internetowych (CAWI) na grupie 1008 dorosłych Polaków.

Z danych wynika, że 17,5 proc. respondentów „zdecydowanie” przewiduje pogorszenie stosunków, a 29,4 proc. ocenia to jako „raczej” prawdopodobne. Z kolei 30,1 proc. badanych nie podziela tych obaw – 24,1 proc. uważa, że relacje „raczej” się nie pogorszą, a 6 proc. deklaruje zdecydowane przekonanie, że pozostaną dobre. Aż 23 proc. ankietowanych nie ma w tej sprawie wyrobionego zdania.

Wyniki sondażu pokazują również wyraźne różnice w zależności od preferencji politycznych. Najczęściej obawy o pogorszenie stosunków z USA wyrażali sympatycy Trzeciej Drogi (64,6 proc.) i Lewicy (61,7 proc.). Mniej pesymistyczni okazali się wyborcy Prawa i Sprawiedliwości (48,9 proc.), Koalicji Obywatelskiej (46,4 proc.) i Konfederacji (42,5 proc.).

Badanie odzwierciedla niepewność Polaków co do przyszłości transatlantyckiego sojuszu w nowym układzie politycznym, zwłaszcza że poprzednia kadencja Donalda Trumpa charakteryzowała się często nieprzewidywalnym podejściem do sojuszników, w tym państw NATO. W obliczu napięć geopolitycznych, zwłaszcza związanych z wojną w Ukrainie, relacje z USA pozostają jednym z kluczowych filarów polskiej polityki bezpieczeństwa.

Obawy o pogorszenie relacji Polski z USA pod rządami Donalda Trumpa wynikają z jego niedawnych wypowiedzi i zapowiedzi, które budzą niepokój wśród sojuszników NATO. Były i obecny prezydent USA zasugerował m.in., że w przypadku ataku Rosji na państwa członkowskie, które – jego zdaniem – „nie płacą wystarczająco na obronność”, Stany Zjednoczone mogłyby nie udzielić im pomocy.

Tego rodzaju retoryka podważa podstawy działania Sojuszu Północnoatlantyckiego i godzi w zasadę kolektywnej obrony. Trump od lat krytykuje także wsparcie USA dla Ukrainy i deklaruje zamiar ograniczenia pomocy wojskowej, co w przypadku Polski – aktywnego zaplecza logistycznego dla Kijowa – może wpłynąć na relacje dwustronne oraz pozycję naszego kraju w polityce bezpieczeństwa regionu.

Dodatkowo jego wcześniejsze próby budowania relacji z Władimirem Putinem budzą nieufność w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym w Warszawie.

Donald Trump to amerykański polityk, biznesmen i były prezydent Stanów Zjednoczonych, który ponownie objął ten urząd w styczniu 2025 roku. Urodzony w 1946 roku w Nowym Jorku, Trump zbudował fortunę w branży nieruchomości, a także zyskał rozpoznawalność jako gwiazda telewizyjna.

W 2016 roku jako kandydat Partii Republikańskiej wygrał wybory prezydenckie, pokonując Hillary Clinton. Jego pierwsza kadencja (2017–2021) była pełna kontrowersji – od polityki imigracyjnej po stosunki z NATO i Rosją – a zakończyła się przegraną w 2020 roku z Joe Bidenem.

Powrót Trumpa do Białego Domu w 2025 roku wzbudza silne emocje i dzieli opinię publiczną zarówno w USA, jak i na arenie międzynarodowej. Jego nieprzewidywalny styl rządzenia i hasła „America First” oznaczają większy nacisk na interesy wewnętrzne USA, co często prowadzi do napięć w relacjach z dotychczasowymi sojusznikami.