
Ryszard Cyba, skazany na dożywotnie więzienie za zabójstwo Marka Rosiaka – działacza Prawa i Sprawiedliwości, który kilka dni temu opuścił zakład karny, trafił na zamknięty oddział psychiatryczny. Przebywają tu osoby wymagające szczególnych zabezpieczeń, a miejsce, w którym przebywa Cyba, to oddział o poddany nadzwyczajnemu rygorowi.
Informację tę potwierdziło Ministerstwo Zdrowia, które wraz z Ministerstwem Sprawiedliwości monitoruje sytuację i koordynuje dalsze kroki w sprawie.
Zgodnie z oficjalnymi ustaleniami, 18 marca Cyba został przetransportowany z zakładu karnego w Czarnem (woj. pomorskie) do placówki opiekuńczej znajdującej się na terenie województwa śląskiego. Jego przeniesienie było spowodowane stanem zdrowia, który wymagał natychmiastowej opieki – początkowo umieszczono go w schronisku dla osób bezdomnych, a zaledwie dwa dni później trafił do szpitala psychiatrycznego.
Wcześniejsze decyzje sądu sugerowały, że Cyba mógł zostać umieszczony w jednym z Domów Pomocy Społecznej. Ostatecznie jednak, z uwagi na konieczność specjalistycznej opieki psychiatrycznej i kwestie bezpieczeństwa, zdecydowano o jego pobycie w placówce zamkniętej.
Sprawa Ryszarda Cyby od lat budzi emocje. W 2010 roku z zimną krwią zamordował Marka Rosiaka w biurze poselskim PiS w Łodzi, motywując swój czyn nienawiścią do partii rządzącej. Sąd skazał go na dożywotnie pozbawienie wolności, a jego wyrok miał charakter symboliczny i polityczny – ukazywał nie tylko wagę przestępstwa, ale i zagrożenia wynikające z radykalizacji postaw.
Ministerstwa zapewniają, że decyzje w tej sprawie podejmowane są z pełną odpowiedzialnością – zarówno dla bezpieczeństwa publicznego, jak i zgodnie z obowiązującym prawem i stanem zdrowia skazanego.
Na łamach checpress.pl informowaliśmy tuż po opuszczeniu przez Ryszarda Cybę zakładu karnego, że to on w październiku 2010 roku wtargnął do biura poselskiego Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi, uzbrojony w broń palną i nóż. W wyniku ataku zginął Marek Rosiak, asystent europosła Janusza Wojciechowskiego, a drugi pracownik biura, Paweł Kowalski, został poważnie ranny.
Sprawca działał z premedytacją, kierując się nienawiścią do środowiska politycznego PiS. Sąd uznał, że motywacja Cyby była szczególnie naganna, a sam czyn zasługiwał na najwyższe potępienie.
Proces toczył się częściowo za zamkniętymi drzwiami, jednak wyrok został ogłoszony publicznie – Cyba został skazany na dożywotnie pozbawienie wolności, pozbawiony praw publicznych na dziesięć lat i zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia rodzinie ofiary.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie