Stanisław Dziwisz dostał wezwanie. Komisja ds. pedofilii przesłucha kardynała

Kardynał Stanisław Dziwisz, były sekretarz papieża Jana Pawła II, został wezwany na przesłuchanie przez Państwową Komisję ds. przeciwdziałania pedofilii. To efekt zgłoszenia pokrzywdzonego, który twierdzi, że w latach 70. został wykorzystany przez duchownych Archidiecezji Krakowskiej, w tym również przez kardynała.

W 2021 roku do Państwowej Komisji zgłosił się mężczyzna, który opisał dramatyczne wydarzenia sprzed blisko 50 lat. Według jego relacji został zabrany na spotkanie, podczas którego miał być wykorzystywany przez kilku księży. Wśród duchownych miał znajdować się także ks. Stanisław Dziwisz.

W grudniu 2023 roku komisja poinformowała obie strony – pokrzywdzonego i wskazanego jako sprawcę – o rozpoczęciu działań. Przesłuchanie kardynała ma odbyć się w lutym 2024 roku.

Postępowanie nie przeciw, lecz „w sprawie”

Warto podkreślić, że przesłuchanie kard. Dziwisza odbywa się w ramach postępowania „w sprawie”, a nie przeciwko niemu. Hierarcha ma prawo do obrony, korzystając z pomocy pełnomocnika. W toku postępowania komisja może powołać biegłych, by ocenić wiarygodność oskarżeń oraz prawdomówność zeznań.

Postępowanie w tej sprawie było możliwe dzięki zmianie przepisów w 2023 roku. Wcześniej komisja nie miała możliwości zajmowania się przypadkami, które uległy przedawnieniu. Jak wyjaśnił były przewodniczący komisji, Błażej Kmieciak, dopiero w tym roku wypracowano procedury pozwalające na badanie takich przypadków.

Inwigilacja Kościoła przez SB – czy służby miały wiedzę?

Eksperci zwracają uwagę, że w latach 70. środowisko związane z kard. Karolem Wojtyłą było pod ścisłą obserwacją Służby Bezpieczeństwa. Prof. Andrzej Friszke, historyk badający relacje państwa z Kościołem w PRL, podkreśla, że SB interesowała się kwestiami obyczajowymi, co wykorzystywała do szantażowania duchownych.

To nie pierwszy raz, gdy nazwisko kard. Dziwisza pojawia się w kontekście przypadków pedofilii w Kościele. W 2012 roku hierarcha został poinformowany o nadużyciach ze strony ks. Jana Wodniaka, ale nie podjął działań uniemożliwiających duchownemu kontakt z nieletnimi.

Watykańska komisja, badając sprawę w 2021 roku, stwierdziła, że kard. Dziwisz nie tuszował przypadków pedofilii. Do podobnych wniosków doszła polska prokuratura.