
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen rozpoczyna serię wizyt w siedmiu państwach Unii Europejskiej, które graniczą z Rosją lub Białorusią. Wśród nich znalazła się także Polska, gdzie w niedzielę towarzyszyć jej będzie premier Donald Tusk podczas wizyty na granicy polsko-białoruskiej.
To kolejna wizyta przewodniczącej KE w Polsce w 2025 roku,
Podróż szefowej Komisji Europejskiej wystartuje w piątek i obejmie: Estonię, Litwę, Finlandię, Łotwę, Polskę, Bułgarię oraz Rumunię. W każdym z tych krajów Ursula von der Leyen ma rozmawiać z władzami oraz przedstawicielami sił zbrojnych na temat wyzwań związanych z bezpieczeństwem i obronnością Unii Europejskiej.
Rzeczniczka KE Arianna Podesta podkreśliła, że trasa ma symboliczny wymiar.
– Wizyta przewodniczącej Komisji ma potwierdzić solidarność i wsparcie Unii wobec krajów, które znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie Rosji i Białorusi – zaznaczyła.
Najważniejszym punktem wizyty w Polsce będzie wspólna podróż Ursuli von der Leyen i Donalda Tuska na granicę z Białorusią. To tam będą obserwować działania związane z ochroną i monitorowaniem wschodniej granicy Unii Europejskiej, która od miesięcy stanowi miejsce napięć migracyjnych i politycznych.
Granica z Białorusią stała się jednym z kluczowych tematów europejskiej debaty o bezpieczeństwie. Wizyta przewodniczącej KE ma być sygnałem, że Unia nie zostawia Polski samej w obliczu zagrożeń.
Jeszcze tego samego dnia von der Leyen uda się do Bułgarii, gdzie spotka się z tamtejszymi władzami. Następnie odwiedzi Rumunię.
W obu państwach rozmowy mają koncentrować się na roli południowo-wschodnich granic UE w kontekście rosnących napięć geopolitycznych.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie