Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że jego szanse na objęcie stanowiska Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) rosną.
Coraz więcej krajów ma deklarować poparcie dla polskiej kandydatury, a kampania dyplomatyczna nabiera tempa.
– A propos samej kampanii, mogę powiedzieć z radością, chyba to jest wrażenie nas wszystkich, że te szanse polskiego kandydata, mnie w tym wyścigu, wzrosły w sposób znaczący – powiedział Hołownia.
Pod koniec września marszałek Sejmu ogłosił, że złożył aplikację w naborze na funkcję Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców. To prestiżowe stanowisko, które odgrywa kluczową rolę w międzynarodowej polityce humanitarnej.
O ten urząd ubiegają się także m.in. stały przedstawiciel Turcji przy ONZ, mer Paryża, a także Roman Mazur – działacz humanitarny i dawny polityk związany z ugrupowaniem Hołowni.
Hołownia podkreślił, że jego kandydatura ma pełne poparcie polskiego rządu, a w kampanię zaangażowani są prezydent i premier.
W ostatnich dniach Szymon Hołownia przebywał z wizytą w Etiopii, gdzie spotkał się z przedstawicielami tamtejszego rządu oraz Organizacji Narodów Zjednoczonych. Podróż miała charakter parlamentarny i dyplomatyczny, a jej celem było zabieganie o poparcie dla polskiej kandydatury na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców.
Marszałek Sejmu ujawnił, że Polska zdobyła już poparcie kilku państw europejskich – w tym Litwy, Łotwy, Albanii, Słowenii i Chorwacji. Wsparcia udzieliły także kraje afrykańskie, m.in. Sierra Leone, które obecnie przewodniczy Radzie Bezpieczeństwa ONZ, a także Zambia i Malawi.
– Mamy bardzo silne poparcie Sierra Leone, które teraz przewodniczy Radzie Bezpieczeństwa ONZ, mamy poparcie Zambii, pracujemy teraz nad poparciem Malawi, mamy bardzo zachęcające głosy z Wietnamu i innych państwa ASEAN (Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej), które mam nadzieję, że w tym tygodniu się zmaterializują i tym poparciem już formalnie będziemy mogli się cieszyć – powiedział marszałek.
Jak dodał, prowadził również rozmowy z ambasadorami Stanów Zjednoczonych i Chin, które określił jako „bardzo szczegółowe” i „merytoryczne”.
Marszałek Sejmu zwrócił uwagę, że mimo iż Polska jest 20. największym płatnikiem ONZ, ma zaledwie 99 przedstawicieli w strukturach organizacji.
– W samym UNHCR mamy 10 (osób), powiedzieć, że to jest niedoreprezentacja, to nic nie powiedzieć – zaznaczył Hołownia.
Jego zdaniem objęcie tak wysokiego stanowiska przez Polaka mogłoby wzmocnić pozycję kraju na arenie międzynarodowej i otworzyć drogę do większego udziału w globalnych inicjatywach humanitarnych.
W kontekście swojej wizyty w Etiopii Hołownia wskazał, że Polska powinna odbudować relacje z tym krajem, który jest jednym z najważniejszych partnerów w Afryce.
– To jest taka afrykańska Bruksela, gdzie również trzeba zabiegać o przedstawianie naszej perspektywy i budować poparcie. Ten proces musi się rozstrzygnąć w ciągu miesiąca, będziemy wiedzieli, gdzie jesteśmy, natomiast idzie to dobrze – powiedział.
Dodał, że proces wyboru Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców zakończy się w ciągu miesiąca, a wyniki mają być znane jeszcze w tym roku.
Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) został utworzony w 1950 roku i odpowiada za koordynację działań na rzecz uchodźców, osób bezpaństwowych i ofiar wojen.
Do jego głównych zadań należy zapewnienie prawa do azylu, wsparcie w powrocie do ojczyzny lub integracji w nowym kraju oraz pomoc humanitarna dla ofiar kryzysów.
Kandydata na to stanowisko wybiera Sekretarz Generalny ONZ, który przedstawia swoją rekomendację Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ do zatwierdzenia.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie