Trump pod presją czasu. Czy USA obronią Polskę i Katar przed zagrożeniem?

11/09/2025 10:41

Duńska gazeta Politiken w ostrym komentarzu zastanawia się, czy Stany Zjednoczone pod przywództwem Donalda Trumpa nie zawodzą swoich kluczowych sojuszników. Wydarzenia ostatnich dni – rosyjskie drony, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, oraz izraelski atak na katarską stolicę – mają być dowodem, że amerykańskie supermocarstwo traci kontrolę nad globalnym porządkiem.

Prezydent USA Donald Trump podczas wystąpienia telewizyjnego

Spis treści

Od obietnic pokoju do chaosu nie tylko w Ukrainie
Sojusznicy bombardują sojuszników
Test wiarygodności NATO

W minioną środę, po rosyjskim ataków dronów na Polskę, prezydent Karol Nawrocki odbył rozmowę telefoniczną z Donaldem Trumpem.

Od obietnic pokoju do chaosu nie tylko w Ukrainie

Trump jeszcze przed wyborami prezydenckimi w 2024 roku obiecywał, że zakończy wojnę w Ukrainie w ciągu 24 godzin. Po objęciu urzędu przedstawiał się jako polityk zdolny rozwiązywać światowe konflikty.

Rzeczywistość okazała się jednak inna – zauważa Politiken. Zamiast pokoju – coraz częściej obserwujemy chaos, zarówno w Europie, jak i na Bliskim Wschodzie.

Sojusznicy bombardują sojuszników

Gazeta wskazuje na paradoks: Izrael – bliski partner USA – przeprowadził atak na Katar, gdzie znajduje się największa amerykańska baza wojskowa w regionie. „Jeden sojusznik USA został zbombardowany przez innego, a prezydent Trump nie wykazał poważnego zaangażowania w rozwiązanie tej sytuacji” – pisze duński dziennik.

Zobacz także:

Rozmowa Karola Nawroskiego z Trumpem. Prezydent USA zapewnia wsparcie dla Polski

Podobne wątpliwości budzi sytuacja w Europie. Trump, zdaniem komentatorów, swoją pobłażliwą polityką wobec Kremla daje Władimirowi Putinowi większe nadzieje na zwycięstwo.

Rosja zintensyfikowała naloty na Ukrainę, a teraz jej drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski. To, jak podkreśla Politiken, stanowi bezpośrednie zagrożenie dla NATO i zasady solidarnej obrony, zapisanej w art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego.

Test wiarygodności NATO

W Polsce stacjonują amerykańscy żołnierze, a Trump wielokrotnie zapewniał, że NATO jest zobowiązane do solidarnej obrony swoich członków. „Zbliża się godzina prawdy: czy USA nadal będą bronić Europy, czy też wycofują się z roli gwaranta bezpieczeństwa?” – pyta dziennik.

Komentatorzy podkreślają, że jeśli Trump traktuje poważnie swoje hasła o odbudowie potęgi Ameryki, musi udowodnić, że obietnice Waszyngtonu mają realną wartość – zarówno wobec sojuszników w NATO, jak i partnerów strategicznych, takich jak Katar.