Ujawniamy przekaz dnia PiS. Instrukcja, jak kłamać o mieszkaniu Nawrockiego

Do mediów wyciekł przekaz dnia Prawa i Sprawiedliwości, przygotowany dla polityków partii w sprawie kontrowersji wokół Karola Nawrockiego i mieszkania przekazanego Jerzemu Ż. Dokument nie pozostawia wątpliwości – to gotowy szablon wypowiedzi, który w niemal niezmienionej formie był powielany przez polityków PiS w ostatnich dwóch dniach. Dokument publikujemy w całości.

Przekaz dnia, czyli tworzony codziennie przez sztabowców i spin doktorów pracujących dla PiS dokument, który wprost wskazuje politykom, jak i co mają odpowiadać dziennikarzom za zadawane pytania.  

Kilka dni temu Polską wstrząsnęła afera związana z przejęciem przez Karola Nawrockiego mieszkania schorowanego seniora Jerzego Ż. w zamian za opiekę, której kandydat PiS nie świadczył emerytowi. Posłowie PiS bez skrupułów i bez zająknięcia niemal wszędzie powtarzali kłamliwe tezy zawarte w dokumencie, do którego dotarli dziennikarze Newsweeka. My publikujemy go w całości. 

W ujawnionym materiale możemy przeczytać: "Szanowni Państwo, w związku z atakiem na KN prosimy o trzymanie się w mediach następującego przekazu: (WAŻNE! Od tego należy zaczynać wypowiedź): Wszystko odbyło się uczciwie i legalnie.”

Ten sam zwrot – niemal słowo w słowo – został użyty przez kilku posłów PiS w ostatnich wystąpieniach telewizyjnych i sejmowych. Nie pozostawia to złudzeń, że PiS centralnie koordynuje narrację dotyczącą tej budzącej kontrowersje sprawy.

Autorzy przekazu próbują także odwrócić uwagę od afery, atakując polityków opozycji:

– Nie mierzenie nas swoją miarą, bo prawdziwa afera mieszkaniowa była w Warszawie za czasów H. Gronkiewicz-Waltz, której Trzaskowski był szefem sztabu: czyściciele kamienic, przejmowanie mieszkania za bezcen na 128-latków, śmierć p. Brzeskiej.”

Tego typu porównania i przenoszenie winy na opozycję to klasyczna taktyka PiS – i jak widać, starannie zaplanowana.

W części „szczegóły” dokument opisuje rzekomą legalność transakcji:

– W samym akcie notarialnym sprawa płatności została zapisana prawidłowo. Wola stron, wzajemne zaufanie i fakty zostały potwierdzone przed notariuszem.”

Dodaje się, że Nawrocki miał umówić się z Jerzym Ż., że płatności będą przekazywane miesięcznie – jako czynsz. Tyle że taka konstrukcja może wyglądać na próbę obejścia standardowych praktyk rynkowych, a w rzeczywistości – jak twierdzą prawnicy niezwiązani ze sprawą – może budzić poważne wątpliwości.

Dalsza część dokumentu to już czysta propaganda wyborcza:

– Od początku kampanii polityczne zaplecze Rafała Trzaskowskiego kłamało i będzie kłamać... PiS i Karol Nawrocki byli na to przygotowani – nie dadzą się złamać pomówieniami i kłamstwami.”

Narracja ta wprost wpisuje się w to, co w ostatnich dniach wygłaszali politycy partii w mediach – niemal 1 do 1 pokrywając się z tym dokumentem.

W kontekście poważnych pytań o uczciwość i przejrzystość zakupu mieszkania przez Karola Nawrockiego, taki dokument to skandal. Pokazuje nie tylko, jak partia usiłuje zarządzać kryzysem, ale również jak masowo dystrybuuje gotowe teksty propagandowe, by przykryć poważne zarzuty.

Zamiast wyjaśnić, czy wszystko odbyło się zgodnie z prawem i zasadami etycznymi, PiS rzuca oskarżeniami wobec opozycji i dziennikarzy. To nie obrona – to ucieczka przed odpowiedzialnością.