Reklama

Minister Bodnar. Już w 2020 roku były niepokojące sygnały o funkcjonariuszu, który zabił lekarza z Krakowa

Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował w środę, że pierwsze sygnały o nieprawidłowościach związanych z 35-letnim funkcjonariuszem Służby Więziennej, podejrzanym o brutalne zabójstwo lekarza w Krakowie, pojawiły się już w 2020 roku.

Jak wskazał podczas konferencji prasowej w krakowskiej Prokuraturze Okręgowej, mężczyzna został przyjęty do służby w okresie poważnych braków kadrowych.

Obniżone kryteria naboru i ignorowane ostrzeżenia

Według ministra, w tamtym czasie Służba Więzienna mierzyła się z poważnym deficytem pracowników. Z tego względu obniżono kryteria rekrutacyjne, co mogło wpłynąć na decyzje o zatrudnieniu osób, wobec których istniały zastrzeżenia. Bodnar podkreślił, że nawet jeśli pojawiały się niepokojące informacje na temat kandydata, często były one ignorowane ze względu na braki kadrowe.

35-latek rozpoczął pracę w 2020 roku w zakładzie karnym we Wronkach, a następnie – na własną prośbę – został przeniesiony do aresztu śledczego w Katowicach.

Obecnie trwa śledztwo, które ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności jego zatrudnienia, w tym badań psychologicznych oraz medycznych, m.in. po przebytym zabiegu ortopedycznym.

Dramat w krakowskim szpitalu

Do tragicznego ataku doszło we wtorek w gabinecie lekarskim Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Napastnik zaatakował nożem ortopedę, dr. Tomasza Soleckiego, z powodu niezadowolenia z przebiegu leczenia. Lekarz zmarł na miejscu. Mężczyzna próbował również zaatakować pielęgniarkę, ale jej udało się uniknąć poważnych obrażeń.

Prokuratura Rejonowa Kraków-Podgórze postawiła napastnikowi zarzut zabójstwa oraz usiłowania naruszenia nietykalności cielesnej pielęgniarki. Sąd zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt. 35-latek nie przyznał się do winy.

Minister: Trzeba zadbać o jakość kadry więziennej

Adam Bodnar zaznaczył, że mimo incydentu, większość funkcjonariuszy Służby Więziennej to ludzie oddani swojej pracy, często narażający się na niebezpieczeństwo.

Podkreślił jednak konieczność reform, które zapewnią zatrudnianie osób sprawdzonych i odpowiednio przygotowanych psychologicznie. Obecnie, jak zaznaczył, sytuacja kadrowa w więziennictwie uległa poprawie – wzrosły wynagrodzenia i liczba kandydatów do służby.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do