Izrael wzywa Irańczyków do ewakuacji z rejonów ośrodków wojskowych i jądrowych

Konflikt między Izraelem a Iranem wchodzi w niebezpieczną fazę. W niedzielę izraelskie Siły Obronne (IDF) za pośrednictwem platformy X (dawniej Twitter) zaapelowały do ludności cywilnej Iranu o natychmiastowe opuszczenie okolic obiektów wojskowych oraz ośrodków związanych z programem jądrowym.

Komunikaty zostały opublikowane w językach arabskim i farsi. Rzeczniczka izraelskiej armii Ella Waweya ostrzegła, że przebywanie w pobliżu strategicznych celów grozi śmiercią, a osoby tam zamieszkałe powinny się ewakuować i nie wracać do tych miejsc aż do odwołania.

W specjalnym nagraniu wideo opublikowanym na tym samym koncie rzecznik IDF Kamal Penhasi wezwał bezpośrednio Irańczyków do opuszczenia m.in. fabryk amunicji, składów broni oraz lotnisk wojskowych. Według izraelskiej strony, to właśnie te miejsca są obecnie głównym celem ataków.

Od piątku, czyli od rozpoczęcia izraelskiej operacji militarnej, sytuacja na Bliskim Wschodzie stale się zaostrza. Tel Awiw twierdzi, że ataki mają na celu zniszczenie potencjału nuklearnego Iranu, a także paraliżowanie jego infrastruktury wojskowej.

W odpowiedzi Iran wysłał w kierunku Izraela setki dronów i pocisków balistycznych, uznając izraelskie działania za "akt wojny". W ciągu trzech dni ostrzałów zginęło co najmniej 13 osób po stronie izraelskiej, natomiast irańskie źródła mówią o 140–150 ofiarach śmiertelnych, wśród których mają być dowódcy sił zbrojnych i naukowcy pracujący nad programem nuklearnym.

Izraelskie naloty objęły szeroki zakres strategicznych celów: instalacje nuklearne (w tym zakłady w Natanz), bazy wojskowe, magazyny paliw, lotniska oraz pola gazowe. Według informacji medialnych celem ataków są również osoby kluczowe dla irańskiego programu zbrojeniowego.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu, komentując działania zbrojne, stwierdził, że Iran posiada wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by wyprodukować aż dziewięć bomb atomowych. Wypowiedź ta spotkała się z międzynarodowym niepokojem i wywołała falę krytyki ze strony krajów arabskich.

Wobec rosnącej liczby ofiar i zniszczeń IDF intensyfikuje przekaz do cywilów, chcąc ograniczyć straty wśród ludności. Jednocześnie międzynarodowe organizacje apelują o deeskalację i uruchomienie kanałów dyplomatycznych.

Sytuacja jest dynamiczna, a obserwatorzy przestrzegają, że konflikt może szybko rozlać się poza granice Izraela i Iranu, obejmując inne państwa regionu.