Reklama

Kaczyński pozwał Zbigniewa Komosę za składanie wieńca. Specjalna konferencja prasowa

Jarosław Kaczyński zdecydował się pozwać do sądu Zbigniewa Komosę za składanie wieńca "ku pamięci 95. ofiar Lecha Kaczyńskiego" podczas miesięcznic smoleńskich. Aktywista rano o godzinie 8:30 zorganizował konferencję prasową. – Jestem w stanie wycofać swój pozew przeciwko szefowi PiS, ale tylko wtedy, gdy ten przeprosi mnie i moją matkę oraz obywateli za swoje kłamstwa – mówił dziś rano Komosa.

ydarzenia wokół miesięcznic smoleńskich przybierają coraz bardziej napięty charakter. Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, zdecydował się na podjęcie kroków prawnych przeciwko Zbigniewowi Komosie, aktywiście i krytykowi oficjalnej narracji dotyczącej katastrofy smoleńskiej.

Kaczyński pozwał do sądu Komosę – zarzuty

Powodem pozwu jest składanie przez Komosę wieńca z napisem "ku pamięci 95. ofiar Lecha Kaczyńskiego" podczas odbywających się co miesiąc uroczystości upamiętniających katastrofę smoleńską.

– Z tego miejsca informuję Kaczyńskiego, że jestem w stanie wycofać akt oskarżenia pod wrunkiem, że przeprosi za obywateli za kłamstwo smoleńskie. Policja wszczęła postępowania wobec Macierewicza za kradzież wieńca 10 września 2024 roku – oświadczył dziś Zbigniew komosa podczas konferencji prasowej. 

Decyzja o pozwie zdaje się być odpowiedzią na wielomiesięczne działania Komosy, który wielokrotnie złożył wieniec pod tzw. Schodami Smoleńskimi, będącymi centralnym punktem miesięcznic. Dla PiS i ich zwolenników wieniec ten stanowi prowokację, bowiem w ocenie środowisk związanych z partią, jest to nie tylko atak na pamięć o ofiarach, ale również bezpośrednie uderzenie w postać zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

– Typowe PiS-owskie widzenie świata. Po nie udanej probie wyrwania mi mikrofonu rzucili się na mnie, aby uderzyć mnie trzy razy. Z mecenasem przygotowałem akt oskarżenia w trybie skargowym. Sąd nadał już sprawie sygnaturę i wezwał nas do przedłożenia zgody Sejmu na pociągnięcia Kaczyńskiego do odpowiedzialności karnej – dodał aktywista podczas spotkania z dziennikarzami. 

Komosa od lat jest aktywnym uczestnikiem protestów i wystąpień przeciwko narracji prezentowanej przez PiS w sprawie katastrofy smoleńskiej. Jego wieniec odnosił się do liczby ofiar katastrofy, jednak poprzez sformułowanie "ofiar Lecha Kaczyńskiego" chciał, jak sam twierdzi, zwrócić uwagę na odpowiedzialność faktyczną i polityczną zmarłego prezydenta za wydarzenia, które doprowadziły do tragicznego lądowania.

– Dostałem informację o pozwie, w którym domaga się przeprosin ode mnie za naruszanie dóbr osobistych, stwierdzając, że Lecha jest odpowiedzialny za katastrofę smoleńską – mówił dalej Komosa. 

Sąd rozpoznał wniosek Kaczyńskiego o zabezpieczenie w postaci nałożenia zakazu na Komosę. Uznał, że go oddala, więc aktywista ma prawo składać wieniec do czasu rozstrzygnięcia procesu.   

ARTYKUŁ AKTUALIZUJEMY NA BIEŻĄCO

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: checkPRESS.pl Aktualizacja: 10/10/2024 08:57
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do