
Rolnicy ich baner z błędem stał się hitem w sieci. Na pierwszy rzut oka, obraz może być mocno sugerujący-rolnicy siedzący bezczynnie na ziemi, trzymając w dłoniach transparenty, na których widnieją hasła żądające spotkania z premierem. Jednakże, kiedy przyjrzymy się bliżej, zaczynają wychodzić na jaw pewne nieścisłości. Sami mienią się "patriotami", ale zapominają dodać, że takimi, którzy nie znają języka ojczystego.
Rolnicy i ich baner kalką "patriotyzmu". Na jednym z transparentów wyraźnie rysuje się słowo "rządanie", jednak zapisane jest ono przez "rz" zamiast "ż", co wskazuje na brak podstawowej znajomości ortografii języka polskiego. To zjawisko nie pozostaje niezauważone, przede wszystkim przez obserwatorów krytycznie nastawionych do protestujących.
To kolejny raz, gdy rolnicy po prostu kompromitują się w oczach społeczeństwa. Wszakże, kiedy grupa protestujących nie potrafi posługiwać się poprawnie językiem ojczystym, a sama określa się jako "patrioci" to jak można oczekiwać, że jest w stanie efektywnie negocjować swoje żądania z przedstawicielami rządu?
https://twitter.com/adam_bysiek/status/1788567684222714065Pytanie, czy to tylko kwestia niedopatrzenia w ortografii, czy też celowa strategia polityczna? Czy rządząca partia, PiS, celowo wykorzystuje rolników do swoich celów, a ci z kolei stają się marionetkami w politycznej grze? Wiele na to wskazuje. Przede wszystkim zamieszki przed budynkiem Sejmu, do których doszło miesiąc temu w kwietniu 2024 roku. Wówczas zadymiarze obrzucili policję kamieniami. Wśród osób eskalujących konflikt byli politycy PiS i Suwerennej Polski
Warto zastanowić się nad tym, czy rolnicy faktycznie mają kontrolę nad swoimi działaniami, czy też są jedynie pionkami w grze politycznej. Rolnicy, choć mają świadomość, że za "Zielony Ład" w Polsce odpowiada PiS, zrzucają odpowiedzialność za nieudolną politykę rządu Morawieckiego na Koalicję 15 października.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!