
Dzięki dociekliwości niezależnego sędziego Bartłomieja Starosty wiemy, jaki był koszt Konferencji Zastępców Rzecznika Dyscyplinarnego przy sądach apelacyjnych. Ujawniamy, ile pieniędzy wydano na szkolenia i konferencję sędziów odpowiedzialnych za systemowe represjonowanie kolegów, którzy przez minione 8 lat walczyli o praworządność. 105 181,18 złotych, to kwota, która pokryła jedynie koszty samej konferencji, a to dopiero początek wydatków.
Konferencja Zastępców Rzecznika Dyscyplinarnego przy sądach apelacyjnych rozpoczęła się 18 października 2024 roku i trwała dwa dni.
Sędzia Bartłomiej Starosta, który od lat dokumentuje bezprawie w neo-KRS, 6 listopada 2024 roku korzystając ze skrzynki e-mail, przesłał wniosek w trybie ustawy o udzielenie dostępu do informacji publicznej. Interesowało go głównie to, ile pieniędzy neo-sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka, przewodnicząca niekonstytucyjnego organu, wydała na organizację Konferencje Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego.
– W trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, wnoszę o udostępnienie mi informacji w zakresie kosztów szkolenia/konferencji dla rzeczników dyscyplinarnych sędziów, które odbyto się w październiku 2024 roku, a w szczególności wskazanie sumy kosztów oraz co konkretnie składa się na tę sumę kosztów (wyszczególnienie składników, kosztów i kwot) oraz czy w związku z tym szkoleniem członkom KRS będą albo zostały już wypłacone jakiekolwiek kwoty, a jeśli tak to, jakie kwot/y oraz wskazanie imienia i nazwiska osoby/ osób – napisał w wiadomości.
Sędzia Starosta poprosił o przekazanie mu tych danych w formie elektronicznej. Odpowiedź otrzymał w minioną środę 13 listopada z Biura Krajowej Rady Sądownictwa. Podpisany pod dokumentem specjalista Zespołu Obsługi Posiedzeń poinformował, że największą kwotę, jaką wydano, przeznaczono na "organizację konferencji".
To 105 181,18 złotych, które poszło na noclegi i posiłki dla osób zaproszonych na wydarzenie zorganizowane przez "kastę Ziobry", tak tę grupę neo-sędziów w swoim wpisie określa sędzia Bartłomiej Starosta. To sporo, bo przypomnijmy, że mowa jedynie o okresie od 16 do 18 października 2024 roku, więc o zaledwie 2 noclegach.
Pismo nie wskazuje konkretnych kwot z podziałem na posiłki, noclegi, obsługę techniczną, jednak ustaliliśmy, że to nie koniec wydatków związanych z "imprezą neo-sędziów".
Dzięki informacjom wyszczególnionym w odpowiedzi wystarczy prosty rachunek, by ustalić, ile osób wzięło udział w konferencji, której sama organizacja kosztowała podatników ponad 105 tysięcy złotych. Dokument przesłany do sędziego Bartłomieja Starosty wskazuje, że suma, jaką wydano na całe wydarzenie (organizacja konferencji, horrendalnie wysokie diety przysługujące każdemu uczestnikowi i wynagrodzenie wykładowców – red.), to dokładnie 115 936, 93 zł.
Wobec tego 90 procent kosztów związanych z wydarzeniem, to właśnie jego organizacja, czyli wydatki na opłacenie miejsc noclegowych. Pozostałe skromne 10 755, 75 złotych, to diety i wynagrodzenie wykładowców.
Najmniej za udział w "konferencji Kasty" zainkasowali wykładowcy, na których konta trafiło 3,700 złotych. Jak wynika odpowiedzi przesłanej sędziemu pozostała kwota, to diety. Wydano na nie łącznie 7005, 75 złotych. Przypomnijmy, że te pieniądze trafiły na konta neo-sędziów, którzy podczas trwania konferencji nie musieli martwić się o żadne wydatki związane z dwudniowym, z góry opłaconym pobytem.
– To koszty związane ze zorganizowaną w październiku konferencją rzeczników dyscyplinarnych typu Radzik, Lasota, Schab, Dudzicz i Iwaniec – komentuje s. Bartłomiej Starosta.
Wszyscy wyżej wymienieni odpowiadają za krzywdy i represje, którym poddani byli członkowie stowarzyszenia niezależnych sędziów Iustitia, a także niezrzeszeni sędziowie, którzy sprzeciwiali się tzw. reformom wprowadzanym przez środowisko Zbigniewa Ziobry i iluzorycznie Zjednoczoną Prawicę.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I jak to się ma do ZBIÓREK,które organizuje Gnom ? Przecież pisuary to już jeden OBÓZ. To czy jedną ręką, bez zahamowań można roz....dać kasę na co im się rzewnie podoba a drugą, ciepłą rączkę wyciągać po pieniądze. A niech wyłudzają, w końcu pisiorska strona to fani tego ugrupowania. Niech dają i dają i tak z każdej wypłaty lub emerytury.