Łódź: Policja rozbiła gang narkotykowy. Mefedron i marihuanę ukrywali w kebabie

Akcja rozpoczęła się 15 lipca. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który w podejrzany sposób opuszczał jedną z klatek schodowych. Jego nerwowe i agresywne zachowanie doprowadziło do przeszukania mieszkania, gdzie zabezpieczono marihuanę, mefedron i kokainę o łącznej wadze niemal 3 kilogramów.

W ciągu zaledwie trzech dni zatrzymano łącznie dziewięć osób w wieku od 29 do 35 lat, w tym dwie kobiety. Jednego z mężczyzn ujęto w Aleksandrowie Łódzkim – kierował samochodem mimo sądowego zakazu. W jego pojeździe i mieszkaniu znaleziono narkotyki, pistolet gazowy oraz znaczną ilość gotówki – zarówno w złotówkach, jak i euro.

Podczas szeroko zakrojonych działań przeszukano kilkanaście miejsc, w tym punkt sprzedaży kebabów oraz dwa sklepy popularnej sieci, które według śledczych pełniły funkcję magazynów i punktów przerzutowych dla narkotyków. Wśród zabezpieczonych substancji znalazły się m.in. nowa substancja 2-FA, 130 tabletek ecstasy, a także ponad 131 tysięcy złotych i 11,6 tys. euro.

Część podejrzanych usłyszała zarzuty nie tylko posiadania, ale i rozprowadzania znacznych ilości narkotyków. Jeden z mężczyzn odpowie dodatkowo za uczynienie z tego procederu stałego źródła dochodu. Według prokuratury, od marca 2022 roku sprzedał on 19 kg mefedronu oraz ponad 5 kg marihuany, osiągając zysk przekraczający 464 tysiące złotych.

Kolejnych czterech podejrzanych miało wprowadzić do obrotu ponad 5,5 kg narkotyków zaledwie w okresie dwóch miesięcy – od maja do lipca 2025 r.

Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Łodzi, sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla ośmiu z dziewięciu zatrzymanych. Decyzja została uzasadniona możliwością ucieczki, zacierania śladów oraz wpływania na zeznania świadków. Tylko jedna z osób zatrzymanych nie została objęta tymczasowym aresztem.