Jelenia Góra mierzy się z jedną z najbardziej wstrząsających tragedii ostatnich lat. W poniedziałek po południu, w rejonie ulicy Wyspiańskiego, niedaleko Szkoły Podstawowej nr 10, odnaleziono ciało 11-letniej dziewczynki. Jak potwierdziła Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze, dziecko zginęło w wyniku obrażeń zadanych ostrym narzędziem.
Na miejsce natychmiast skierowano policję oraz prokuratora, którzy przeprowadzili oględziny terenu i zabezpieczyli ślady mogące mieć kluczowe znaczenie dla dalszego postępowania. Zwłoki zostały zabezpieczone do dalszych badań, a sprawa od początku była traktowana jako zabójstwo.
W toku intensywnych czynności śledczych zatrzymano 12-letnią dziewczynkę, uczennicę tej samej szkoły, do której uczęszczała ofiara. Jak poinformowała rzeczniczka prokuratury, prok. Ewa Węglarowicz-Makowska, zatrzymana może mieć związek z tragicznym zdarzeniem.
Podkreślono, że dziewczynki nie były koleżankami, znały się jedynie z widzenia. Motyw działania nieletniej pozostaje nieznany, a śledczy nie przekazują na tym etapie szczegółów, które mogłyby naruszyć dobro postępowania lub prywatność nieletnich.
Z uwagi na wiek zatrzymanej, sprawa trafi do sądu rodzinnego, który już wcześniej wyraził zgodę na jej zatrzymanie. Posiedzenie sądu zaplanowano na wtorek. To sąd zdecyduje o dalszych środkach wychowawczych lub zabezpieczających wobec 12-latki.
Prokuratura zaznacza, że postępowanie znajduje się na wczesnym etapie, a kluczowe będzie ustalenie dokładnego przebiegu zdarzeń, relacji między nieletnimi oraz okoliczności, które mogły doprowadzić do tragedii. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady, dowody oraz nagrania, które mogą pomóc w odtworzeniu przebiegu zdarzenia.
Wcześniejsze informacje policji wskazywały na 12-letnią ofiarę, jednak po weryfikacji danych potwierdzono, że zmarła miała 11 lat. Dziewczynka była uczennicą miejscowej szkoły podstawowej i – jak podkreślają śledczy – nic nie wskazywało wcześniej na zagrożenie, które mogłoby spotkać ją w rejonie placówki oświatowej.
Po tragedii w Jeleniej Górze zapowiedziano szeroko zakrojone działania pomocowe w zakresie wsparcia psychologicznego.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Wiesław Szczepański poinformował we wtorek, że szpital MSWiA deleguje 16 psychologów, którzy mają wesprzeć uczniów oraz kadrę szkolną dotkniętą poniedziałkowymi wydarzeniami.
Jak podkreślił we wpisie opublikowanym w serwisie X, decyzja ta nie wpłynie negatywnie na funkcjonowanie placówki ani na ciągłość udzielania świadczeń medycznych.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie