
Gdyby wybory prezydenckie odbyły się dziś, największe szanse na zwycięstwo miałby Rafał Trzaskowski – wynika z najnowszego sondażu United Surveys przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski. Kandydat Koalicji Obywatelskiej uzyskałby w I turze 33,2 proc. poparcia, wyprzedzając Karola Nawrockiego.
Znamy wyniki najnowszego sondażu wyborczego. W wyścigu o pałac prezydencki nadal niekwestionowanym liderem jest Rafał Trzaskowski. Różnica poparcie pomiędzy Karolem Nawrockim, a reprezentantem Konfederacji topnieje dzień po dniu.
Reprezentant obozu Prawa i Sprawiedliwości, który może liczyć na 25,3 proc. głosów. Trzecie miejsce zająłby lider Konfederacji Sławomir Mentzen z wynikiem 18 proc.
Choć Trzaskowski odnotował spadek o 2,7 punktu procentowego w porównaniu z poprzednim badaniem, nadal utrzymuje pozycję faworyta. Nawrocki i Mentzen również zanotowali delikatne spadki poparcia – odpowiednio o 1,8 i 1,4 punktu. Z kolei największy wzrost odnotowała kandydatka Lewicy, Magdalena Biejat, której poparcie wzrosło o 2,3 pkt. proc., osiągając poziom 4,4 proc.
Szymon Hołownia, reprezentujący Trzecią Drogę (PSL i Polska 2050), mógłby liczyć na 5 proc. głosów – o 1,4 punktu więcej niż dwa tygodnie wcześniej. Inni kandydaci, tacy jak Grzegorz Braun (2,3 proc.), Adrian Zandberg (1,5 proc.) czy Marek Jakubiak (0,6 proc.), uzyskali znacznie mniejsze poparcie.
Sondaż sprawdził również dwa najbardziej prawdopodobne scenariusze II tury wyborów. Zarówno w pojedynku z Karolem Nawrockim, jak i Sławomirem Mentzenem, wygrywałby Rafał Trzaskowski. W starciu z kandydatem PiS uzyskałby 52,2 proc. poparcia, przy 38,9 proc. dla Nawrockiego. Jeszcze wyraźniejsza przewaga byłaby w konfrontacji z Mentzenem – 52,6 proc. dla Trzaskowskiego i 40,8 proc. dla lidera Konfederacji.
Zainteresowanie udziałem w wyborach nieco osłabło. Zdecydowaną gotowość do głosowania wyraziło 43,8 proc. respondentów, co oznacza spadek o 5,6 pkt. proc. Wzrosła jednak liczba osób deklarujących, że „raczej” pójdą do urn – z 9,4 do 16,6 proc. Około 26,6 proc. zadeklarowało, że „zdecydowanie” nie planuje brać udziału w głosowaniu, a 12,5 proc. „raczej nie”. Jedynie 0,5 proc. badanych nie potrafiło określić swojego stanowiska.
Badanie zostało przeprowadzone między 21 a 23 marca 2025 roku na reprezentatywnej grupie 1000 osób, przy użyciu metod CAWI (ankieta online) i CATI (wywiady telefoniczne). Wyniki te stanowią ważny sygnał przed kampanią wyborczą, wskazując na silną pozycję Rafała Trzaskowskiego w walce o fotel prezydenta.
Wybory prezydenckie w Polsce w 2025 roku odbędą się w niedzielę, 18 maja. To termin wynikający z kalendarza konstytucyjnego – pierwsza tura musi zostać przeprowadzona nie później niż 100 dni przed zakończeniem kadencji urzędującego prezydenta, która upływa w sierpniu. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska wówczas ponad 50 proc. głosów, druga tura zostanie zorganizowana dwa tygodnie później, czyli 1 czerwca 2025 roku.
Głosować będzie można na kilka sposobów. Najpopularniejszą formą jest głosowanie osobiste w lokalu wyborczym – lokale będą czynne od godziny 7:00 do 21:00, a przy wejściu należy okazać dokument tożsamości, np. dowód osobisty lub paszport. Osoby, które nie mogą zagłosować osobiście, mogą skorzystać z głosowania korespondencyjnego – należy jednak wcześniej zgłosić taki zamiar do urzędu gminy, najpóźniej kilkanaście dni przed wyborami. Ta forma głosowania przysługuje m.in. osobom z niepełnosprawnościami oraz przebywającym za granicą.
Polacy mieszkający poza krajem również mogą wziąć udział w wyborach – głosują w zagranicznych komisjach wyborczych, po wcześniejszym zapisaniu się do odpowiedniego spisu wyborców, np. poprzez system e-Konsulat lub osobiście w konsulacie. Alternatywą jest uzyskanie zaświadczenia o prawie do głosowania, które pozwala oddać głos w dowolnej komisji w kraju lub za granicą. Warto pamiętać, że zarówno w kraju, jak i za granicą, do udziału w wyborach niezbędne jest posiadanie ważnego dokumentu tożsamości.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie