Opiłowany krzyż i ślepa Maryja. Jezusa pocięli szlifierką – Podlasie modli się o zniszczone figury

W powiecie białostockim doszło do serii profanacji symboli religijnych, w tym trzykrotnego zniszczenia krzyża oraz dewastacji figury Matki Bożej. Arcybiskup Józef Guzdek zaapelował o modlitwę w intencji przebłagalnej, a policja prowadzi śledztwo.

W ostatnich tygodniach mieszkańcy powiatu białostockiego doświadczyli serii niepokojących incydentów, które wstrząsnęły lokalną społecznością. Wydarzenia te wywołały głębokie oburzenie i skłoniły władze do podjęcia działań mających na celu ustalenie sprawców oraz przywrócenie spokoju w regionie.

Pierwsze oznaki problemów pojawiły się we wsi Izbiszcze. Początkowo sądzono, że krzyż w tej miejscowości został uszkodzony przez wiatr lub przypadkowo przez drogowców. Sytuacja zmieniła się diametralnie kilka dni później, gdy doszło do ponownej dewastacji. Tym razem zniszczono betonowy krzyż, a dołączona do niego figurka Jezusa została brutalnie pocięta.

Jak relacjonował lokalny samorządowiec z gminy Choroszcz, Dariusz Śliwonik, ręce i nogi Jezusa były pocięte prawdopodobnie przy użyciu kątówki, piłki lub podobnego narzędzia. Mimo szybkiej naprawy krzyża, następnego dnia symbol religijny ponownie został zniszczony. Elementy krzyża wyrzucono w krzaki, co wskazuje na celowe działanie sprawcy.

Policja szybko zareagowała na te akty wandalizmu. Podkomisarz Malwina Trochimczuk z białostockiej policji potwierdziła, że 3 sierpnia funkcjonariusze interweniowali w związku z trzykrotnym zniszczeniem betonowego krzyża na cokole oraz drewnianego krzyża z figurą Jezusa w Izbiszczu. Lokalni mieszkańcy podkreślają, że kamienne krzyże stanowią ważną część ich dziedzictwa kulturowego i narodowego, a podobne akty wandalizmu nigdy wcześniej nie miały miejsca, nawet podczas wojny.

W reakcji na te wydarzenia arcybiskup Józef Guzdek wyraził głęboki smutek i zaniepokojenie. Zwrócił uwagę na to, jak ważne jest dla wiernych poszanowanie symboli religijnych, które stanowią fundament ich duchowego życia. Arcybiskup Guzdek zaapelował do wszystkich wiernych Archidiecezji Białostockiej o modlitwę w intencji przebłagalnej, mającą na celu zadośćuczynienie za doznane krzywdy i profanacje.

Seria profanacji nie ograniczyła się tylko do Izbiszcza. 28 lipca w pobliskiej wsi Kościuki doszło do zniszczenia figury Matki Boskiej Niepokalanej. Maryi wydłubano oczy, zniszczono nos i pocięto ręce. W tej sprawie również interweniowała policja, która prowadzi śledztwo mające na celu ustalenie sprawców.

W odpowiedzi na te bulwersujące zdarzenia Archidiecezja Białostocka wydała komunikat, apelując o modlitwę w intencji przebłagalnej. W niedzielę, po każdej mszy świętej we wszystkich parafiach archidiecezji białostockiej, wierni odśpiewali błagalne pieśni.

Policyjne śledztwo nadal trwa. Podkomisarz Trochimczuk wyjaśniła, że prowadzone są czynności w kierunku obrazy uczuć religijnych, za co grozi do dwóch lat więzienia. Społeczność lokalna oczekuje na dalsze działania policji i ma nadzieję na szybkie ujęcie sprawców tych aktów wandalizmu, które naruszyły spokój i poczucie bezpieczeństwa mieszkańców.