Potężny atak rakietowy na Kijów. Są ofiary śmiertelne i ranni

W miniony piątek doszło do jednego z największych ataków na Kijów, w którym zginęło kilkudziesięciu cywili, w tym dzieci. Rosyjskie pociski uderzyły w blok mieszkalny.

W sobotni poranek rosyjskie rakiety spadły na centralną część Słowiańska w obwodzie donieckim. W wyniku ostrzału ranna została jedna osoba, a znaczne uszkodzenia odnotowano w infrastrukturze miejskiej. Zniszczeniu uległ m.in. hotel Słowiańsk – jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków miasta, a także pobliskie bloki mieszkalne.

To kolejny przykład celowego ostrzału obiektów cywilnych, który coraz częściej dotyka mieszkańców regionu donieckiego.

W nocy z piątku na sobotę obwód zaporoski stał się celem ataku dronowego. We wsi Wasylówka doszło do eksplozji, która spowodowała pożar prywatnego domu i raniła jednego z mieszkańców. Służby ratownicze przez wiele godzin walczyły z ogniem.

Do tragicznych wydarzeń doszło również w Pokrowsku, gdzie w wyniku uderzenia rosyjskiego drona zginął funkcjonariusz policji. Jak podają lokalne władze, mężczyzna miał ponad dziesięcioletni staż służby w organach ścigania. Atak przeprowadzono w piątek, w godzinach popołudniowych.

Obwód chersoński przez cały piątek znajdował się pod intensywnym ostrzałem. Zginęła jedna osoba, a dziewięć kolejnych odniosło obrażenia.

Zniszczeniu uległy dwa bloki mieszkalne, 17 domów prywatnych oraz kilka pojazdów cywilnych.

Według doniesień medialnych, Chersoń i ponad 30 pobliskich miejscowości były przez cały dzień bombardowane przy użyciu dronów, artylerii i lotnictwa. Mieszkańcy spędzili wiele godzin w schronach, a część z nich ewakuowano.

Ranni cywile w obwodzie dniepropietrowskim

Niepokojące informacje napłynęły również z regionu dniepropietrowskiego, gdzie w wyniku ostrzału rannych zostało trzech cywilów. Ataki skoncentrowane były głównie na terenach mieszkalnych.