Ruch na płatnym odcinku autostrady A4 między Katowicami a Krakowem ponownie wzrósł, osiągając w pierwszych trzech kwartałach roku średnio ponad 50 tysięcy pojazdów na dobę. Mimo większej liczby kierowców korzystających z trasy, zysk netto zarządcy – spółki Stalexport Autostrada Małopolska – zmalał.
Jak wynika z najnowszego raportu, zysk spadł z blisko 142 mln zł do niespełna 126 mln zł.
Według danych przekazanych przez Grupę Stalexport Autostrady, która zarządza koncesją, liczba pojazdów przejeżdżających codziennie przez odcinek wzrosła rok do roku o 4,2 proc. Najbardziej przyczynił się do tego ruch samochodów osobowych – średnio ponad 42 tysiące na dobę, co oznacza prawie 5-procentowy wzrost.
Wzrost natężenia ruchu przełożył się również na wyższe przychody z poboru opłat, które wyniosły 473 mln zł – to blisko 10 proc. więcej niż rok wcześniej. Mimo tego, bilans netto grupy okazał się niższy niż w roku ubiegłym, głównie z powodu rosnących kosztów inwestycyjnych i modernizacyjnych.
Spółka kontynuuje szereg prac wynikających z warunków koncesji. Obecnie trwa budowa dwóch nowych Miejsc Obsługi Podróżnych oraz wymiana nawierzchni trasy. Prezes Grupy Stalexport Autostrady, Andrzej Kaczmarek, podkreśla, że łączna wartość zakontraktowanych prac przekroczyła w tym roku 75 mln zł.
Najbardziej znaczącym projektem jest przygotowanie do rozbudowy autostrady o trzeci pas ruchu. Zarządca wielokrotnie deklarował gotowość do realizacji tego przedsięwzięcia szybciej niż sektor publiczny, jednak przyszłość tej inwestycji stoi pod znakiem zapytania.
Obowiązująca umowa koncesyjna wygasa w marcu 2027 roku. Dotychczasowe komunikaty rządu wskazują, że państwo nie zamierza jej przedłużać. Argumentuje to planami ujednolicenia systemu poboru opłat oraz chęcią przywrócenia pełnej kontroli nad strategiczną trasą.
Stalexport z kolei podkreśla, że przez lata finansował utrzymanie i inwestycje na autostradzie wyłącznie z pobranych opłat, ponosząc przy tym ryzyko ekonomiczne. Pierwszą dywidendę spółka wypłaciła dopiero w 2016 roku, a główne kredyty inwestycyjne spłaciła dopiero cztery lata temu.
W 2024 roku Skarb Państwa z tytułu udziału w przedsięwzięciu otrzymał ponad 126 mln zł, co pokazuje, jak zyskowna jest dla budżetu forma partnerstwa publiczno-prywatnego zastosowana przy tym odcinku A4.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie