
Premier Donald Tusk odniósł się do kontrowersyjnych wypowiedzi byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, który zapowiedział wprowadzenie 25-procentowych ceł na towary importowane z Unii Europejskiej. – UE nie została utworzona, aby kogokolwiek oszukać – napisał premier w poście na platformie X.
Trump stwierdził, że UE wykorzystuje USA, co wywołało ostrą reakcję europejskich polityków.
Szef polskiego rządu nie pozostawił słów Trumpa bez komentarza. W swoim wpisie na platformie X podkreślił, że Unia Europejska nie powstała po to, aby wykorzystywać kogokolwiek, lecz by budować stabilność i współpracę międzynarodową.
„UE nie została utworzona, aby kogokolwiek oszukać. Wręcz przeciwnie. Została utworzona, aby utrzymać pokój, budować szacunek między naszymi narodami, tworzyć wolny i uczciwy handel oraz wzmacniać naszą transatlantycką przyjaźń” – napisał Tusk.
W jego ocenie zarzuty Trumpa są bezpodstawne i mogą przyczynić się do osłabienia relacji między Europą a Stanami Zjednoczonymi.
Podczas swojego wystąpienia Trump ostro skrytykował politykę handlową Unii Europejskiej. „Oni naprawdę nas wykorzystują. Nie akceptują naszych samochodów. Zasadniczo nie akceptują naszych produktów rolnych” – powiedział były prezydent.
Dodał również, że choć „lubi kraje europejskie”, to nie podoba mu się Unia Europejska jako struktura polityczno-ekonomiczna.
„Powiedzmy sobie szczerze, że Unia Europejska powstała po to, by wykorzystać Stany Zjednoczone. Taki jest jej cel” – podkreślił Trump.
Były prezydent USA odniósł się również do deficytu handlowego Stanów Zjednoczonych w relacjach z UE, twierdząc, że wynosi on 300 miliardów dolarów. Jednak oficjalne dane wskazują na mniejsze wartości – według strony amerykańskiej deficyt wynosi około 230 miliardów dolarów, natomiast według danych Unii Europejskiej – 160 miliardów dolarów.
Deklaracja Trumpa o nowych cłach na europejskie produkty może znacząco wpłynąć na relacje transatlantyckie. Stany Zjednoczone i Unia Europejska są kluczowymi partnerami gospodarczymi, a ewentualne sankcje handlowe mogłyby wywołać wojnę celną, która osłabiłaby gospodarki po obu stronach Atlantyku.
Zarówno europejscy liderzy, jak i analitycy wskazują, że takie działania mogłyby uderzyć w amerykańskich konsumentów, prowadząc do wzrostu cen importowanych towarów i osłabienia amerykańskiego eksportu do Europy.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie