
Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał dekret, na mocy którego Ukraina rozpoczęła proces wycofywania się z konwencji ottawskiej. To międzynarodowe porozumienie, obowiązujące od 1997 roku, zakazuje użycia, produkcji i przechowywania min przeciwpiechotnych. Ukraina ratyfikowała traktat w 2005 roku, ale – jak zaznaczają przedstawiciele władz – obecna sytuacja na froncie wymusiła zmianę stanowiska.
Informację potwierdził Roman Kostenko, sekretarz parlamentarnej komisji ds. bezpieczeństwa narodowego, obrony i wywiadu. Jak dodał, stosowny dekret został już opublikowany na stronie internetowej kancelarii prezydenta Ukrainy.
Kostenko podkreślił, że decyzja o wycofaniu się z konwencji wynika bezpośrednio z realiów wojny z Rosją.
– To krok, którego realia wojny od dawna wymagają. Rosja nie jest stroną tej konwencji i masowo używa min przeciwko naszym żołnierzom i cywilom – napisał polityk na Facebooku.
Zaznaczył, że Ukraina musi mieć pełne prawo do obrony swojego terytorium, nawet jeśli oznacza to odejście od wcześniejszych zobowiązań międzynarodowych. Formalna decyzja parlamentu będzie niezbędna, by proces wypowiedzenia traktatu był zgodny z prawem.
W ostatnich tygodniach wycofanie się z konwencji ottawskiej zapowiedziały także inne kraje sąsiadujące z Rosją. W piątek wspólny komunikat w tej sprawie opublikowały Litwa, Łotwa i Estonia.
Nieco wcześniej podobny krok wykonała Finlandia, a w Polsce stosowną ustawę przyjął Sejm w minioną środę. Z państw graniczących z Rosją jedynie Norwegia nie ogłosiła jeszcze zamiaru wypowiedzenia traktatu.
Konwencja z Ottawy, podpisana w 1997 roku i ratyfikowana przez ponad 160 państw, zobowiązuje sygnatariuszy do całkowitego zakazu użycia, produkcji, magazynowania oraz transferu min przeciwpiechotnych. Dokument nie został jednak ratyfikowany przez największe potęgi militarne świata, w tym Rosję, Chiny i Stany Zjednoczone.
Dla Ukrainy wypowiedzenie konwencji oznacza możliwość wykorzystywania min w działaniach obronnych bez narażania się na zarzuty o łamanie prawa międzynarodowego – przynajmniej w zakresie nieprzestrzeganego przez stronę rosyjską traktatu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie