
77-letni Jan D. ze Świętochłowic został uznany przez biegłych psychiatrów za osobę niepoczytalną w chwili popełnienia czynu. W lipcu 2024 roku miał kilkakrotnie ugodzić nożem swojego znajomego – 66-letniego obywatela Czech. Do zdarzenia doszło w jednym z domków letniskowych w nadmorskiej miejscowości Wicie w powiecie sławieńskim.
Ofiara ataku trafiła do szpitala w ciężkim stanie i zmarła po kilku dniach. Sprawca został zatrzymany kilka dni po zdarzeniu i od tego czasu przebywa w areszcie.
Po ponad roku od zbrodni śledczy otrzymali kluczową opinię specjalistów. Biegli orzekli, że Jan D. miał całkowicie zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia swoich czynów oraz kierowania postępowaniem.
– Stan ten, zdaniem ekspertów, nie mógł być przez niego przewidziany. Zachodzą przesłanki z art. 31 § 1 Kodeksu karnego – przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, Ewa Dziadczyk.
Psychiatrzy dodali również, że mężczyzna wymaga pobytu w szpitalu psychiatrycznym, by zapobiec możliwości ponownego popełnienia czynu o dużej szkodliwości społecznej.
Z ustaleń śledztwa wynika, że Jan D. wraz z rodziną oraz znajomym z Czech spędzali urlop w ośrodku wypoczynkowym. Wszyscy byli osobami głuchoniemymi. Wieczór z 21 na 22 lipca 2024 roku spędzili wspólnie, pijąc alkohol.
Po północy rodzina podejrzanego udała się spać, a w pokoju pozostali tylko on i jego przyjaciel. Wtedy doszło do ataku. Jan D. chwycił nóż i kilkukrotnie ugodził nim swojego znajomego, po czym uciekł z miejsca zdarzenia.
Policja rozpoczęła poszukiwania najpierw za usiłowanie zabójstwa, a po śmierci pokrzywdzonego – już za zabójstwo. Sprawcę zatrzymano 26 lipca 2024 roku w jego miejscu zamieszkania na Śląsku.
Podczas przesłuchania, prowadzonego z udziałem tłumacza języka migowego, Jan D. przyznał się do zadania ciosów, lecz twierdził, że działał „jakby we śnie”.
Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt. Teraz, po uzyskaniu opinii biegłych, śledczy zapowiadają skierowanie wniosku do Sądu Okręgowego w Koszalinie o umorzenie postępowania i umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie