Zobacz, kim był Ibrahim Aqil. Szef Hezbollah nie żyje, został zabity w Bejrucie

W sobotę rano libańska grupa Hezbollah, mająca bliskie powiązania z Iranem, potwierdziła, że jej jeden z najwyższych dowódców wojskowych, Ibrahim Aqil, zginął w wyniku ataku. Hezbollah nie podał jednak szczegółowych informacji dotyczących okoliczności jego śmierci.

Wiadomo jednak, że Aqil zginął w piątek w wyniku izraelskiego nalotu w Bejrucie. W ataku zginęło także co najmniej 10 innych kluczowych dowódców tej grupy, jak podały źródła wojskowe Izraela.

Ibrahim Aqil był jednym z czołowych przywódców wojskowych Hezbollahu, a jego rola w strukturach tej organizacji była kluczowa. Hezbollah, powstały w latach 80. XX wieku, jest szeroko uznawany za potężną grupę militarną i polityczną, aktywnie działającą zarówno w Libanie, jak i w regionie Bliskiego Wschodu.

Aqil, ze względu na swoje doświadczenie bojowe i organizacyjne, był jednym z najważniejszych strategów tej organizacji. Uważany za bliskiego współpracownika przywódców Hezbollahu oraz irańskich Sił Kuds, był zaangażowany w planowanie i realizację operacji militarno-terrorystycznych zarówno w Libanie, jak i poza jego granicami.

Izraelski nalot, w którym zginął Aqil, stanowi kolejny etap nasilających się napięć między Izraelem a Hezbollahem. W ostatnich miesiącach zarówno w Libanie, jak i w regionie dochodziło do licznych incydentów zbrojnych, w tym wymiany ognia na granicy izraelsko-libańskiej oraz operacji wojskowych skierowanych przeciwko Hezbollahu i jego infrastrukturze militarnej.

Izraelska armia regularnie prowadzi naloty i operacje wywiadowcze mające na celu osłabienie potencjału militarnego Hezbollahu, który jest uważany za głównego przeciwnika Izraela w regionie. W kontekście regionalnej rywalizacji między Iranem a Izraelem, Hezbollah odgrywa kluczową rolę jako przedłużenie wpływów Teheranu na Bliskim Wschodzie.

Aqil był poszukiwany przez Stany Zjednoczone od dekad za udział w zamachu bombowym na koszary piechoty morskiej USA w Bejrucie w 1983 roku oraz za jego kluczową rolę w uprowadzeniach amerykańskich i niemieckich obywateli w Libanie w latach 80. Za informacje prowadzące do jego schwytania amerykańskie władze oferowały nagrodę w wysokości 7 milionów dolarów.