Agencja Bezpieczeństwa Narodowego, to nie rządowa instytucja. Internautka sprawdza, kim jest "oficer dyżurny"

20-letnia Kasia, tak kobieta przedstawia się na platformie X, zwróciła uwagę na profil, który do złudzenia przypomina oficjalne konto państwowej agencji. Chodzi o konto nazwane Agencja Bezpieczeństwa Narodowego. Internautka poinformowała też, że w internetowym spisie numerów komórkowych znalazła informacje wskazujące, że osoba odbierająca telefon rzekomej agencji przedstawia się jako "oficer dyżurny".

Kasia, w ramach swojego śledztwa, postanowiła sprawdzić, kto stoi za podejrzanym profilem. Używając ogólnodostępnych narzędzi w sieci, udało jej się znaleźć numer telefonu komórkowego udostępniony przez administratora konta.

W wyniku dalszych poszukiwań odkryła, że osoba odbierająca połączenia przedstawia się jako „oficer dyżurny”. Problem w tym, że zgodnie z publicznie dostępnymi danymi, osoba ta nie jest funkcjonariuszem żadnej ze służb, a więc nie ma prawa używać tego tytułu.

Co więcej, internauci, którzy skontaktowali się z tym numerem, zgłaszają, że profil jest znany z hejterskich wpisów skierowanych przeciwko demokratom. W związku z tym pojawiły się obawy, że konto może być wykorzystywane do szerzenia dezinformacji i prowadzenia działań mających na celu destabilizację opinii publicznej.

Reakcje w sieci były natychmiastowe. Wiele osób wyraziło swoje zaniepokojenie tym, że ktoś może nadużywać wizerunku instytucji rządowej, aby manipulować opinią publiczną i promować swoje własne interesy. 

Użytkowniczka Twittera, wzbudziła spore zainteresowanie, ogłaszając publicznie swoją propozycję spotkania z osobą odpowiedzialną za kontrowersyjny profil na Twitterze. Profil ten, pod nazwą ABNPoland, do złudzenia przypomina oficjalne konto rządowej agencji. 

W swoim wpisie Kasia zaznaczyła, że jest w drodze do Warszawy i ma czas do 22:50, kiedy to ma wylot do Tokio. W związku z tym zaproponowała, że z przyjemnością spotka się z administratorem konta, aby „skonfrontować wiadomości o sobie”. 

– Agencjo PR ABNPoland, dojeżdżam właśnie do Warszawy. O 22:50 mam wylot do Tokio, więc mam sporo czasu. Może podasz mi adres swojej agencji, żebyśmy mogli się spotkać i nawzajem skonfrontować wiadomości o sobie – napisała na platformie X. 

Administrator profilu zablokował internautkę, ta jednak nie daje za wygraną i publikując kolejne posty, dąży do zdemaskowania administratora konta. Według innych internautów za profilem ma stać Mikołaj Olszewski, który ma mieć kryminalną przeszłość, choć póki co nie opublikowano żadnego dowodu wskazującego na to, że to on prowadzi to konto. 

Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (ABN) stała się przedmiotem publicznej uwagi i kontrowersji już w 2021 roku. Polityk Stanisław Żaryn zwrócił uwagę na poważny problem związany z dezinformacją w sieci, gdy odkrył, że wpisy przypisywane nieistniejącej instytucji zostały zacytowane przez Wirtualną Polskę.

Żaryn alarmował o niebezpieczeństwie, jakie niosło za sobą mylenie fałszywego konta z rzeczywistą agencją, co mogło wprowadzać w błąd opinię publiczną i wpływać na postrzeganie sytuacji politycznej w Polsce – podaje portal Pravda.org.pl

W 2023 roku temat ABN powrócił do debaty publicznej dzięki Michałowi Markowi z Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa. Marek zauważył, że konto ABN, które wzbudziło kontrowersje już wcześniej, zaczęło być wykorzystywane w sposób bardziej niebezpieczny.

„Dostrzegane są dziś przypadki powoływania się na wpis danego konta m.in. przez zagranicznych polityków” – napisał Marek na Twitterze, dołączając jeden z tweetów pochodzących z profilu ABN. Jego uwagi sugerują, że fałszywe konto mogło mieć wpływ na międzynarodową politykę, a jego treści były wykorzystywane w kontekście globalnych debat i działań, czytamy w serwisie PRAVDA.

Sytuacja związana z ABN pokazuje, jak łatwo dezinformacja może przenikać do różnych sfer życia publicznego i wpływać na opinię społeczną oraz polityczną. Kontrowersyjne konto, podszywające się pod oficjalną agencję, miało możliwość wpływania na sposób, w jaki były odbierane i interpretowane wydarzenia polityczne zarówno w kraju, jak i za granicą.