
W nocy z piątku na sobotę, około godziny 01:44, na 3. kilometrze autostrady A4 doszło do poważnego wypadku z udziałem autobusu jadącego w kierunku Niemiec. Pojazd przebił bariery ochronne, przeciął przeciwległy pas ruchu, zniszczył bariery dźwiękochłonne i spadł z wysokości około 10 metrów na teren zielony poniżej. Szczęśliwie, w momencie zdarzenia w autobusie znajdował się jedynie kierowca.
Do działań ratowniczych natychmiast zadysponowano służby z kilku jednostek straży pożarnej. W akcji udział brały:
Ze względu na powagę sytuacji, na miejsce zdarzenia wezwano również Zastępcę Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej (PSP) w Zgorzelcu oraz Oficera Operacyjnego.
Po przybyciu pierwszych jednostek straży pożarnej na miejsce przystąpiono do działań ratunkowych. Po wstępnym rozpoznaniu ustalono, że autobus prowadził jedynie kierowca, a w pojeździe nie było pasażerów. Ratownicy natychmiast przystąpili do zabezpieczenia miejsca wypadku.
W wyniku tych działań możliwe było szybkie dotarcie do osoby poszkodowanej, co pozwoliło na ocenę stanu zdrowia kierowcy przez Zespół Ratownictwa Medycznego (ZRM).
Po wykonaniu dostępu do kierowcy ratownicy medyczni przeprowadzili niezbędne procedury, aby bezpiecznie ewakuować poszkodowanego z pojazdu. Następnie Zespół Ratownictwa Medycznego przetransportował rannego kierowcę do najbliższego szpitala.
Według wstępnych informacji stan zdrowia poszkodowanego wymaga dalszej hospitalizacji, jednak szczegóły dotyczące obrażeń nie zostały ujawnione.
Podczas akcji ratunkowej konieczne było czasowe wstrzymanie ruchu na autostradzie A4. Ruchem drogowym kierowała policja, zapewniając bezpieczeństwo zarówno służbom ratunkowym, jak i innym użytkownikom drogi. Przejazd został przywrócony po zakończeniu działań i zabezpieczeniu miejsca zdarzenia.
Wypadek na autostradzie A4 pokazuje, jak ważna jest ostrożność za kierownicą, zwłaszcza podczas jazdy nocą. W tym przypadku dzięki szybkiej reakcji służb ratunkowych oraz braku pasażerów udało się uniknąć większej tragedii. Kierowcy są informowani o dostosowanie prędkości do warunków drogowych, szczególnie na trasach szybkiego ruchu, gdzie incydenty mogą prowadzić do poważnych konsekwencji.
To zdarzenie jest kolejnym przypomnieniem o potrzebie zachowania ostrożności i przestrzegania przepisów ruchu drogowego, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie