Bilans ofiar śmiertelnych po przejściu huraganu Melissa stale rośnie. Według władz Haiti i Jamajki, kataklizm pochłonął już ponad 40 istnień ludzkich, a setki osób pozostają zaginione. Ulewne deszcze i wichury osiągające prędkość do 300 km/h zdewastowały całe regiony, doprowadzając do powodzi, osuwisk i przerw w dostawie prądu. Skala zniszczeń została określona przez lokalne media jako „historyczna”.
Na Haiti zginęło co najmniej 25 osób, gdy wezbrane rzeki przerwały wały i zalały okoliczne miejscowości. Władze poinformowały o kolejnych trzech ofiarach śmiertelnych, które poniosły śmierć w wyniku osunięć ziemi. Sytuacja jest dramatyczna także na Jamajce, gdzie potwierdzono 15 zgonów, głównie w regionach St. Elizabeth, St. James i Westmoreland.
Świadkowie opowiadają o dramatycznych scenach ratowania ludzi z zalanych budynków. – Trójkę dzieci uratowałam w nocy. Ich rodzice przerzucili je przez mur do mnie, bo nie mieli już innego wyjścia – relacjonowała mieszkanka jednej z zalanych dzielnic w rozmowie ze stacją FOX Weather.
Według danych lokalnych władz, 170 społeczności zostało dotkniętych powodziami i osuwiskami, a wiele z nich straciło dostęp do wody i energii elektrycznej. Na Jamajce prawie 542 tysiące osób pozostaje bez prądu. Najbardziej ucierpiał międzynarodowy port lotniczy Sangster w Montego Bay, który został poważnie uszkodzony.
– Zniszczenia w regionie St. Ann są gorsze, niż ktokolwiek się spodziewał – przyznał jamajski minister środowiska, Matthew Samuda.
W Montego Bay rozpoczęły się loty ratunkowe, natomiast lotnisko w stolicy – Kingston – częściowo wznowiło działalność.
Stany Zjednoczone zadeklarowały natychmiastową pomoc humanitarną. Prezydent Donald Trump wyraził zgodę na wysłanie zespołów poszukiwawczo-ratowniczych oraz specjalistów DART. Amerykański Departament Stanu koordynuje dostawy żywności, wody, środków medycznych i namiotów we współpracy z ONZ.
Meteorolodzy ostrzegają, że osłabiona Melissa może nadal przynosić ulewy i wichury w rejonie Bahamów oraz południowo-wschodniego wybrzeża USA.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie