
Inowrocław – policjanci zabili mężczyznę. W środę, 22 maja doszło do dramatycznej interwencji w jednym z mieszkań w Inowrocławiu, która zakończyła się tragicznie. Dwóch policjantów zostało zatrzymanych po tym, jak użyli paralizatora wobec agresywnego mężczyzny, który później zmarł w szpitalu. Wydarzenia te wzbudziły ogromne zainteresowanie i zaniepokojenie opinii publicznej.
Policja została wezwana do mieszkania w bloku, gdzie agresywny mężczyzna wyrzucał meble przez okno, stwarzając zagrożenie dla innych mieszkańców oraz przechodniów. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali mieszkanie w stanie demolki i mężczyznę, który leżał na podłodze.
Mężczyzna nie był w stanie nawiązać logicznego kontaktu i w pewnym momencie stał się agresywny – poinformowała młodsza inspektor Monika Chlebicz, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Inowrocław – policjanci zabili mężczyznę. Jak poinformowała rzecznika prasowa kujawsko-pomorskiej policji, postępowanie dyscyplinarne zostało zainicjowane niezależnie od działań prokuratury. "W naszej ocenie, po obejrzeniu nagrań z kamerek policjantów, doszło do przekroczenia uprawnień. Policjanci zostali zawieszeni w czynnościach, a trwają procedury związane z wydaleniem ich ze służby" – podkreśliła rzeczniczka.
Śledztwo ma na celu wyjaśnienie okoliczności i przyczyn zgonu oraz ustalenie, czy działania policjantów były zgodne z przepisami i procedurami. Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy prowadzi intensywne czynności wyjaśniające, w tym przesłuchania świadków i analizę dowodów.
Rzeczniczka kujawsko-pomorskiej policji zapewniła, że wszystkie działania podjęte wobec funkcjonariuszy mają na celu zapewnienie transparentności i uczciwości w postępowaniu. "Nie ma miejsca na nadużycia w szeregach policji, a wszelkie przypadki przekroczenia uprawnień będą surowo karane" – dodała.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!