
Pobyt na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) to wyzwanie nie tylko technologiczne, ale przede wszystkim fizjologiczne.
Astronauci przebywający w warunkach mikrograwitacji narażeni są na szereg czynników, które wpływają na ich organizm: zmniejszoną grawitację, inne ciśnienie, promieniowanie kosmiczne oraz sztucznie podtrzymywane warunki temperatury, wilgotności i składu powietrza.
W środowisku pozbawionym grawitacji kości nośne tracą od 1 do 1,5 proc. gęstości mineralnej miesięcznie. Problem dotyczy również masy mięśniowej, która spada szybciej niż na Ziemi.
Regularne ćwiczenia aerobowe i oporowe, a także odpowiednia dieta, są kluczowe dla utrzymania zdrowia i kondycji.
Układ immunologiczny astronauty przechodzi znaczne zmiany. Stres, zmiana rytmu dobowego, narażenie na inne warunki fizyczne i emocjonalne powodują, że jego skuteczność spada. W wielu przypadkach dochodzi do reaktywacji utajonych wirusów, takich jak opryszczka czy ospa.
Program Twins Study NASA, w którym uczestniczyli bracia bliźniacy Mark i Scott Kelly, dostarczył wiele informacji o długofalowych skutkach przebywania na orbicie. Porównania parametrów zdrowotnych pozwoliły zidentyfikować zmiany w układzie odpornościowym, psychice i metabolizmie astronauty.
Zmniejszone ciążenie powoduje przesunięcie płynów ustrojowych w kierunku głowy, co może prowadzić do problemów ze wzrokiem. Ryzyko kamieni nerkowych wzrasta z powodu odwodnienia i wydalania wapnia z kości.
Mimo wielu zmian, po powrocie na Ziemię nie odnotowano częstszego występowania chorób. Jednak naukowcy podkreślają potrzebę dalszych badań, zwłaszcza w kontekście chorób autoimmunologicznych.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie