Koncert Tylor Swift w Warszawie zagrożony. Ostatnie Pokolenie zablokowało stadion

Dziś około godziny 10:00 w Warszawie doszło do incydentu, który przykuł uwagę mediów i fanów Taylor Swift. Aktywiści z grupy Ostatnie Pokolenie próbowali zablokować wjazd artystki na Stadion Narodowy, gdzie miała wystąpić na swoim koncercie.

Według komunikatu wydanego przez Ostatnie Pokolenie, pięć osób w pomarańczowych kamizelkach przyczepiło się do jezdni w Bramie 7, na rogu ulic Siwca i Wybrzeża Szczecińskiego.

Koncert Tylor Swift – Ostatnie Pokolenie blokuje Stadion narodowy 

Miejsce to jest głównym wjazdem na Stadion Narodowy, z którego miała skorzystać Taylor Swift, przybywając na swój koncert w Warszawie. Aktywiści nie ograniczyli się tylko do blokady - obsypali wjazd pomarańczowym proszkiem oraz trzymali baner z napisem "Nie stać nas na superbogaczy".

Ostatnie Pokolenie wyjaśnia, że ich działania mają na celu zwrócenie uwagi na problem nierówności społecznych i ekologicznych. W swoim komunikacie aktywiści zaznaczyli, że "1% najbogatszych ludzi na świecie, miliarderów jak Taylor, odpowiada za tyle samo emisji CO2, co najbiedniejsze 2/3 ludzkości, czyli 5 miliardów ludzi".

Hasło "Nie stać nas na superbogaczy" ma podkreślać, że zasoby planety są konsumowane w nierównomierny sposób, co prowadzi do dalszych problemów ekologicznych i społecznych.

Nie jest jeszcze jasne, jakie konsekwencje prawne mogą spotkać uczestników protestu, ani czy ich działania miały wpływ na przebieg koncertu. Organizatorzy wydarzenia nie wydali jeszcze oficjalnego oświadczenia w tej sprawie.

Czy jest Ostatnie Pokolenie? 

Jak informowaliśmy w magazynie checkpress.pl, Ostatnie Pokolenie to organizacja aktywistyczna, której celem jest mobilizacja społeczeństwa do działania w obliczu kryzysu klimatycznego.

Grupa ta dąży do przeprowadzenia najdłuższej w Polsce serii akcji obywatelskiego oporu, skierowanych przeciwko polityce rządowej, którą uznaje za niewystarczającą w obliczu nadchodzącej katastrofy klimatycznej. 

Ostatnie Pokolenie stawia sobie za cel nie tylko zwrócenie uwagi na problem zmiany klimatu, ale również wywarcie bezpośredniego nacisku na rząd, aby ten podjął konkretne działania. Organizacja żąda od premiera Donalda Tuska wystosowania publicznego oświadczenia, w którym zobowiąże się do realizacji ich postulatów. Najważniejsze z nich to: