
Warszawska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie umów zawartych przez Ministerstwo Obrony Narodowej ze skrajnie prawicowymi mediami zarządzanymi przez Tadeusza Rydzyka na promowanie służby wojskowej. Sprawa dotyczy okresu rządów Prawa i Sprawiedliwości, a łączna kwota przeznaczona na ten cel wyniosła 3,4 mln zł.
Śledztwo zostało wszczęte 16 stycznia 2025 roku przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Dotyczy ono możliwego niekorzystnego rozporządzenia mieniem MON na kwotę 3,4 mln zł poprzez umowy zawarte od 2 lipca 2021 roku do końca listopada 2023 roku.
Decyzja o przeznaczeniu tych środków właśnie na media należące do ojca Rydzyka budzi wątpliwości, ponieważ – jak zauważa Onet – TV Trwam jest oglądana głównie przez seniorów, a kampania miała być skierowana do młodych ludzi w wieku 15-24 lata. Z badań wynika, że większość widzów tej stacji to osoby powyżej 50. roku życia, co może oznaczać, że wybór mediów do kapanii oparto na nierzetelnych przesłankach.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa trafiło do prokuratury po kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli, która badała wykonanie budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. NIK miała zwrócić uwagę na zasadność wydatkowania środków oraz na sposób, w jaki wybrano media do promocji służby wojskowej.
Kolejna afera finansowa z czasów rządów PiS?
Śledztwo wpisuje się w szerszy kontekst kontroli finansowych nad wydatkami publicznymi dokonywanymi przez poprzednie rządy. Po zmianie władzy w Polsce nowe kierownictwo MON, a także inne instytucje państwowe, rozpoczęły audyty umów zawartych przez poprzednią administrację.
Teraz prokuratura sprawdzi, czy decyzja o przekazaniu milionów złotych mediom ojca Rydzyka była uzasadniona, czy też doszło do celowego działania na szkodę MON. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości osoby odpowiedzialne za podejmowanie tych decyzji mogą ponieść konsekwencje prawne.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie