Edukacja zdrowotna w szkołach. Wiadomo ilu uczniów rezygnuje z zajęć – najnowsze dane. Rekord w Ełku i Olsztynie

W Olsztynie z zajęć zrezygnowało ponad 72 proc. uczniów, a w Ełku aż 87 proc.

Rzecznik prasowy Urzędu Miasta Olsztyna, Patryk Pulikowski, poinformował, że spośród 12 834 uczniów, którzy mogli uczestniczyć w edukacji zdrowotnej, aż 9 353 osoby złożyły rezygnację. To dokładnie 72,29 proc.

Obraz sytuacji w stolicy regionu jest zróżnicowany. Są szkoły, w których 100 proc. uczniów zrezygnowało, jak np. w Szkole Podstawowej nr 18, Zespole Szkół Ekonomicznych czy Zespole Szkół Elektroniczno-Telekomunikacyjnych. Z drugiej strony, w placówkach specjalnych – m.in. w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niesłyszących – nie odnotowano żadnych rezygnacji.

Jeszcze mniej chętnych znalazło się w Ełku. Wiceprezydent miasta, Artur Urbański, przekazał, że na udział zdecydowało się jedynie 399 uczniów, podczas gdy 3 048 złożyło rezygnacje. Oznacza to, że 87 proc. młodzieży zrezygnowało z nowego przedmiotu.

Urbański zaznaczył, że liczba chętnych mocno zależy od szkoły – w niektórych placówkach chęć nauki zgłosiło zaledwie 10 uczniów, w innych ponad 100.

Edukacja zdrowotna weszła do szkół od 1 września i zgodnie z założeniami MEN ma charakter holistyczny. Łączy elementy nauk przyrodniczych, społecznych, humanistycznych i medycznych. Obejmuje tematykę zdrowia fizycznego, psychicznego, seksualnego, społecznego oraz środowiskowego – na każdym etapie życia.

Jednocześnie w tym roku szkolnym przedmiot nie jest obowiązkowy. Rodzice, którzy nie chcieli, by ich dzieci brały udział w zajęciach, musieli do 25 września złożyć pisemną rezygnację. W przypadku uczniów pełnoletnich decyzję podejmowali oni sami.

Statystyki z Olsztyna i Ełku wskazują, że zainteresowanie edukacją zdrowotną jest minimalne. To pierwsze miesiące funkcjonowania nowego przedmiotu, więc w kolejnych latach sytuacja może się zmienić – jednak na razie młodzież oraz rodzice w zdecydowanej większości wybierają rezygnację.