
W 18. rocznicę urodzin swojego syna Mikołaja posłanka Magdalena Filiks postanowiła zabrać głos, aby rozwiać narosłe przez lata fałszywe informacje na jego temat. W swoim emocjonalnym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych podkreśliła, że nigdy nie doszło do gwałtu ani nawet próby takiego czynu wobec jej syna.
Według posłanki, to właśnie Dariusz Matecki oraz jego środowisko przyczynili się do rozpowszechnienia fałszywej narracji, która miała tragiczne konsekwencje.
Magdalena Filiks w swoim oświadczeniu ujawniła, jak bardzo jej syn Mikołaj cierpiał przez medialne spekulacje i oskarżenia.
Przez sześć tygodni przed śmiercią zasłaniał twarz książką lub laptopem, nawet podczas posiłków, a stres wywoływał u niego codzienne wymioty.
Według posłanki żaden 16-latek nie byłby w stanie udźwignąć takiego ciężaru, gdy każdego dnia w mediach szeroko komentowano fałszywe doniesienia na jego temat.
Przypomnijmy, że Mikołaj Filiks, syn posłanki Koalicji Obywatelskiej, odebrał sobie życie w wieku 16 lat. Stało się to po tym, jak Radio Szczecin ujawniło informacje pozwalające na jego identyfikację jako ofiary przestępstwa seksualnego.
Choć sam sprawca został wcześniej skazany, a jego przynależność do środowiska Platformy Obywatelskiej i LGBT była wykorzystywana politycznie, to Mikołaj stał się ofiarą medialnej nagonki, której konsekwencje okazały się tragiczne.
Magdalena Filiks wielokrotnie podkreślała, że nagłośnienie sprawy przez niektóre środowiska doprowadziło do dramatycznych skutków i naruszyło prywatność jej syna.
Po publikacji wpisu w mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy wspierających posłankę. Internauci zwracają uwagę na brutalność życia publicznego i brak odpowiedzialności osób, które bez żadnych dowodów powielały fałszywe informacje.
Oświadczenie Magdaleny Filiks to ważny głos w dyskusji o odpowiedzialności mediów i polityków za słowa, które mogą mieć tragiczne konsekwencje dla osób prywatnych i ich rodzin.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie