
Pożar w Tczewskich Łąkach. W nocnych godzinach około godziny 4 nad ranem strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w miejscowości Tczewskie Łąki, położonej w powiecie tczewskim. Szybka reakcja i determinacja strażaków stały się kluczowe, gdy na miejsce przybyłe zastępy zastawiły się z palącymi się budynkami warsztatowym i mieszkalnym.
Społeczność Tczewskich Łąk stoi w żałobie po tragicznym wydarzeniu, które miało miejsce w nocy. Pożar, który wybuchł w jednym z budynków mieszkalnych, pochłonął życie 33-letniej kobiety i jej 6-letniej córki.
Oficer prasowy tczewskiej straży pożarnej, Michał Myrda, podkreślił, że oba budynki były całkowicie objęte ogniem, stwarzając niebezpieczeństwo dla mieszkańców oraz otoczenia. Sytuacja wymagała natychmiastowej interwencji i koordynacji ze strony ratowników. 45-letni mężczyzna, który przeżył pożar, został przewieziony do szpitala z poważnymi poparzeniami ciała.
10 zastępów straży pożarnej odpowiedziało na wezwanie o pożarze, który wybuchł w miejscowości Tczewskie Łąki, położonej w powiecie tczewskim. Strażacy teraz prowadzą prace rozbiórkowe na pogorzelisku, aby ułatwić policji i prokuratorowi w dalszych dochodzeniach.
Jak dotąd, nieznana jest przyczyna pożaru. Rzeczniczka pomorskich policjantów, Karina Kamińska, podkreśla, że to biegły będzie odpowiedzialny za ustalenie źródła pożaru. Jednocześnie policja rozpoczyna swoje śledztwo, mające na celu zidentyfikowanie czynników prowadzących do tej tragedii oraz jej szczegółowych okoliczności.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!