
Sąd podjął decyzję o bezterminowym zawieszeniu procesu Pawła Rubcowa, rosyjskiego szpiega, który w Polsce podszywał się pod dziennikarza. W uzasadnieniu decyzji czytamy, że głównym powodem decyzji jest nieobecność oskarżonego w Polsce. Rubcowa faktycznie nie ma w kraju, ponieważ uczestniczył w wymianie szpiegów z Rosją, a na lotnisku przywitał go osobiście Putin.
Jak podaje dziennik "Rzeczpospolita", w uzasadnieniu decyzji z początku marca wskazano, że powodem zawieszenia jest nieobecność podejrzanego w kraju.
Decyzję o zawieszeniu procesu wydał doświadczony sędzia Paweł du Chateau, znany między innymi z prowadzenia sprawy Marka Falenty w związku z tak zwaną aferą taśmową. Z ustaleń dziennika wynika, że Rubcow, posługujący się również tożsamością Pabla Gonzaleza Yague, został wcześniej zwolniony z polskiego aresztu i opuścił kraj.
Dopiero dwa tygodnie po jego wyjeździe lubelski wydział Prokuratury Krajowej skierował do sądu akt oskarżenia.
Na decyzję sądu szybko zareagowała prokuratura, składając zażalenie do sądu apelacyjnego. Jednym z kluczowych aspektów sprawy jest tajna umowa pomiędzy Rosją a USA dotycząca wymiany szpiegów.
Sąd postanowił wyjaśnić, na jakich warunkach Rubcow został wydany Rosji oraz czy ma on prawo powrotu do Polski. W tej sprawie skierowano pisma do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Ministerstwa Obrony Narodowej. Jeśli okaże się, że Rubcow figuruje w rejestrze osób niepożądanych na terytorium Polski lub całej strefy Schengen, nie będzie mógł ponownie wjechać do kraju.
Decyzję o zawieszeniu procesu skrytykował były minister sprawiedliwości, profesor Zbigniew Ćwiąkalski. Podkreślił, że sąd powinien zweryfikować informację o nieobecności Rubcowa na terytorium Polski przed podjęciem takiej decyzji. W jego ocenie zawieszenie postępowania jest przedwczesne i powinno zostać ponownie przeanalizowane.
Sprawa Pawła Rubcowa budzi wiele kontrowersji, a dalsze działania sądu oraz wynik apelacji prokuratury mogą mieć istotne znaczenie dla polityki bezpieczeństwa Polski oraz stosunków międzynarodowych.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie