Funkcjonariusze Straży Granicznej z Dołhobyczowa (woj. lubelskie) zatrzymali 29-letniego obywatela Ukrainy, podejrzanego o organizowanie nielegalnego przekraczania granicy przez rodaków. Jak przekazał rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, mjr Dariusz Sienicki, do zatrzymania doszło w Krakowie.
Mężczyzna został przewieziony do Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie, gdzie usłyszał zarzut zorganizowania pięciu obywatelom Ukrainy nielegalnego przekroczenia tzw. zielonej granicy w województwie lubelskim.
Z ustaleń śledczych wynika, że 29-latek miał pełną świadomość łamania prawa, a przy tym czerpał z procederu korzyści finansowe.
Według Straży Granicznej mężczyzna pobierał opłaty od swoich rodaków za pomoc w nielegalnym przedostaniu się do Polski.
Straż Graniczna ustaliła, że dalszy pobyt cudzoziemca w Polsce „stanowi zagrożenie dla ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego”, dlatego w tym tygodniu 29-latek został doprowadzony do granicy państwa i przekazany ukraińskim służbom granicznym.
Po decyzji odpowiednich organów mężczyzna został wydalony na Ukrainę. Co więcej, nie będzie mógł wrócić do Polski przez sześć lat.
Dodatkowo objęto go zakazem wjazdu do krajów strefy Schengen, co oznacza, że nie może przekroczyć granic większości państw Unii Europejskiej.
Za organizowanie nielegalnej migracji grozi mu kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Jak poinformował Nadbużański Oddział SG, od początku 2025 roku funkcjonariusze zapobiegli próbom nielegalnego przekroczenia granicy przez 24 osoby.
Władze podkreślają, że kontrola graniczna w regionie Lubelszczyzny jest stale wzmacniana, a współpraca z ukraińskimi służbami układa się bardzo dobrze.
Dzięki wzmożonym działaniom funkcjonariuszy udaje się skutecznie przeciwdziałać działalności przemytników ludzi oraz grup organizujących nielegalną migrację.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie