 
                            
                        
                                                Decyzja o ewentualnym otwarciu przejść granicznych z Białorusią w Bobrownikach i Kuźnicy została odłożona. Polska, która była gotowa na ten krok, zdecydowała się na solidarne działania z Litwą, która w ostatnich dniach zamknęła wszystkie przejścia lądowe z Białorusią.
 
                                                                                        Powodem tej decyzji są rosnące incydenty związane z naruszeniem litewskiej przestrzeni powietrznej.
Rząd w Wilnie ogłosił, że na miesiąc zawiesza ruch przez granicę z Białorusią. Jak podkreślono, jest to bezpośrednia reakcja na wzmożoną aktywność balonów meteorologicznych i przemytniczych, które w ostatnich tygodniach wielokrotnie powodowały paraliż litewskich lotnisk. Tylko w ubiegłym tygodniu port lotniczy w Wilnie musiał czterokrotnie wstrzymać operacje, co dotknęło ponad 20 tys. pasażerów i doprowadziło do odwołania ponad 140 lotów.
Litewski rząd traktuje te wydarzenia jako działania hybrydowe inspirowane przez Mińsk, podobnie jak wcześniej zorganizowany szlak nielegalnej migracji. Władze w Wilnie podkreślają, że jedynie współpraca z Polską i innymi państwami bałtyckimi może przynieść skuteczny efekt w odpowiedzi na takie zagrożenia.

Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek przypomniał, że Polska już kilka tygodni temu zdecydowała o zamknięciu przejść granicznych z powodu „agresywnej polityki reżimu białoruskiego”. Choć przygotowania do ponownego uruchomienia przejść w Bobrownikach i Kuźnicy były zakończone, w obliczu litewskich działań Warszawa zdecydowała się na krok w stronę wspólnej strategii.
– Byliśmy gotowi do otwarcia dwóch przejść, ale wobec sytuacji na Litwie uznaliśmy, że w tej sprawie będziemy działać wspólnie i w sposób oczywisty – podkreślił Mroczek.
Zamknięcie granic przez Litwę oraz wcześniejsze ograniczenia wprowadzone przez Polskę sprawiają, że Białoruś znalazła się w coraz trudniejszej sytuacji międzynarodowej. Jak zaznaczył wiceminister, przejścia graniczne są istotnym narzędziem w relacjach między państwami, a obecne ograniczenia znacząco zwiększają presję na Mińsk.
Mimo decyzji o wstrzymaniu otwarcia, Polska podtrzymuje gotowość do szybkiego przywrócenia pracy przejść granicznych. Infrastruktura w Bobrownikach i Kuźnicy pozostaje utrzymana w dobrym stanie technicznym.
– Jesteśmy w stanie uruchomić je w ciągu kilkudziesięciu godzin, maksymalnie kilku dni – zapewnił Mroczek.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie