Reklama

„Teraz albo nigdy” – Trzaskowski rozpoczął Wielki Marsz Patriotów. Zaskoczył gość z Rumunii

W samo południe w niedzielę Warszawa stała się politycznym sercem Polski. Ulicami stolicy przeszły dwa konkurencyjne zgromadzenia: Wielki Marsz Patriotów, zorganizowany przez Koalicję Obywatelską na czele z Rafałem Trzaskowskim, oraz Wielki Marsz za Polską, wspierany przez zwolenników Karola Nawrockiego z ramienia PiS.

Marsz Trzaskowskiego rozpoczął się na placu Bankowym i od pierwszych chwil wywołał ogromne zainteresowanie mediów – także ze względu na niespodziewane międzynarodowe wsparcie.

Trzaskowski: „To są wybory o prawdę i sprawiedliwość”

Na otwarciu marszu Rafał Trzaskowski wygłosił mocne przemówienie, akcentując wagę nadchodzących wyborów prezydenckich. –Teraz albo nigdy, najwyższy czas, żeby wygrała uczciwość, prawość, sprawiedliwość, żeby wygrała prawda, o tym są te wybory – mówił kandydat KO.

Podkreślił też, że zamierza być prezydentem wszystkich Polaków: – Cała Polska wygra tylko wtedy, kiedy będziemy zdolni do rozmowy, i to wam obiecuję – mówi Trzaskowski.

Prezydent-elekt Rumunii na scenie w Warszawie

Niespodziewanym gościem marszu był Nicusor Dan, świeżo wybrany prezydent Rumunii. Zwycięzca niedawnych wyborów prezydenckich przyjechał do Warszawy, by udzielić otwartego poparcia Trzaskowskiemu.

– Naród rumuński odrzucił izolacjonizm i wpływy rosyjskie. Ludzie wybrali uczciwość, rzetelność i poszanowanie prawa – powiedział Dan.

Prezydent-elekt wygrał II turę wyborów prezydenckich w Rumunii z wynikiem 53,6 proc., pokonując skrajnie prawicowego George’a Simiona. Teraz, jak twierdzi, chce wspierać partnerstwo europejskie i wartości demokratyczne także w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Polityczne wsparcie i mobilizacja przed II turą

Na scenie pojawili się również czołowi liderzy partii opozycyjnych: Magdalena Biejat, Włodzimierz Czarzasty, Joanna Senyszyn, Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Szymon Hołownia. Każde wystąpienie koncentrowało się na jednym przesłaniu – zjednoczenie sił demokratycznych przed kluczowym głosowaniem 1 czerwca.

Premier Donald Tusk również zabrał głos, apelując do Polaków o mobilizację: Każdy głos się liczy. To wybory o wszystko – o przyszłość, praworządność i miejsce Polski w Europie.

Emocje i nadzieja: Trzaskowski w ofensywie

Dla sztabu Rafała Trzaskowskiego to marsz o ogromnym znaczeniu – symboliczny pokaz siły, jedności i poparcia. Obecność zagranicznych gości, takich jak Nicusor Dan, nadaje marszowi międzynarodowego wymiaru i pokazuje, że stawka tych wyborów wykracza poza granice Polski.

Baner Antyprawak.pl

Wielki Marsz Patriotów nie tylko zjednoczył elektorat opozycyjny, ale także zaznaczył jedno – Polska chce dialogu, prawdy i miejsca w silnej Europie.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: RMF24
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do