Podczas konferencji prasowej na programowej części konwencji Platformy Obywatelskiej premier Donald Tusk jednoznacznie zadeklarował swoje podejście do miejsca Polski w Europie. — Nie pozwolę, żeby ktoś poróżnił Polskę z Europą; nasze miejsce jest w Europie — powiedział szef rządu, podkreślając, że Polska i Europa są dla niego domem i naturalnym miejscem współpracy.
W wypowiedzi premier odniósł się do niedawnych słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że "Niemcy chcą nam zabrać państwo. Francuzi razem z nimi”.
Tusk komentował te tezy jako element narracji, która może szkodzić zaufaniu międzynarodowemu i wewnętrznej jedności kraju.
Jednocześnie zaznaczył, że ewentualna przekształcająca integracja UE wymagałaby szerokich, demokratycznych decyzji — a nie jednorodnych dyrektyw.
Premier podkreślił, że współpraca z Francją i Niemcami jest istotnym elementem polskiego bezpieczeństwa. Szef rządu zaznaczył, że Polska „współpracuje jak najbliżej” z takimi państwami jak Francja i Niemcy, ponieważ - jak podkreślił premier - „to jest także w przyszłości nasze bezpieczeństwo”.
Dodał, że relacje te mają także wymiar praktyczny i gospodarczy: umiejętność korzystania z partnerstw międzynarodowych przynosi Polsce korzyści.
W swoim wystąpieniu Tusk przywołał rozmowy z Brytyjczykami i ich doświadczenia po Brexicie. – Ostatnio sporo rozmawiałem z Brytyjczykami. Wiecie jak oni żałują tego Brexitu? – powiedział Tusk.
– To jest raczej dla nich nieodwracalne, ale chcą przynajmniej złagodzić wszystkie negatywne konsekwencje – na tej podstawie premier zaapelował o wyciągnięcie wniosków i unikanie podobnych decyzji w Polsce.
Tusk wyraził przekonanie, że ugrupowania dążące do wyprowadzenia Polski z Unii — w jego ocenie PiS i Konfederacja — mogą działać na niekorzyść kraju.
– Ich pierwszym celem będzie wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej i rozwalenie Unii Europejskiej. A tym, który na tym skorzysta najbardziej, najwięcej jest oczywiście Putin i Moskwa — ostrzegł premier, wskazując jednocześnie na szerszy, geopolityczny wymiar ewentualnego osłabienia integracji europejskiej.
Wystąpienie Donalda Tuska podczas konwencji PO zamykało się w przesłaniu o konieczności utrzymania więzi Polski z Unią i sceptycyzmie wobec narracji, które stawiają Polskę w opozycji do europejskich partnerów.
Premier apelował o pragmatyzm w polityce zagranicznej i o to, by priorytetem była ochrona bezpieczeństwa i interesu narodowego poprzez silne relacje w ramach UE.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie