Reklama

USA zapowiadają testy jądrowe. Ekspertka FDD: Trump wysyła sygnał do Rosji i Chin


Andrea Stricker, ekspertka z Fundacji na rzecz Obrony Demokracji (FDD), uważa, że deklaracja Donalda Trumpa o możliwym wznowieniu amerykańskich prób jądrowych może stać się skutecznym narzędziem nacisku na Rosję i Chiny. W rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreśliła, że obecna administracja USA powinna wykorzystać ten moment do zmuszenia obu państw do rozmów o kontroli zbrojeń oraz do przestrzegania istniejących porozumień.


Wypowiedź Donalda Trumpa o planach przeprowadzenia nowych testów broni jądrowej wywołała spore poruszenie w środowisku międzynarodowym.

Powrót do prób jądrowych po trzech dekadach

Amerykański prezydent oświadczył, że USA będą testować broń „na równi z innymi mocarstwami”, twierdząc, iż pozostałe państwa również prowadzą podobne eksperymenty. Jego słowa padły tuż przed planowanym spotkaniem z Xi Jinpingiem, co wzbudziło liczne spekulacje dotyczące rzeczywistych intencji tej deklaracji.

Choć oficjalnie żadne z mocarstw nuklearnych nie prowadziło testów od 30 lat, amerykańskie służby od dawna podejrzewają, że Rosja i Chiny mogły wykonywać potajemne próby ładunków o małej mocy, naruszając w ten sposób nieformalne moratorium obowiązujące od początku lat 90.

Rosja, Chiny i napięcia wokół kontroli zbrojeń

Zdaniem Stricker, zapowiedź Trumpa powinna być elementem presji dyplomatycznej. Jej zdaniem Waszyngton może wykorzystać temat testów do odnowienia dialogu o ograniczaniu arsenałów nuklearnych. Przypomniała, że Rosja najpierw zaproponowała krótkie przedłużenie układu Nowy START, a następnie zawiesiła swój udział w porozumieniu i przestała dopuszczać amerykańskich inspektorów do swoich baz.

Tymczasem Chiny w ogóle nie uczestniczą w rozmowach o kontroli zbrojeń, a ich arsenał rozwija się w błyskawicznym tempie. Według ocen amerykańskiego wywiadu, do 2030 roku Pekin może zrównać się z USA i Rosją pod względem liczby głowic jądrowych.

Ostrożność zamiast eskalacji

Ekspertka przestrzega jednak, by ewentualne amerykańskie testy miały ograniczony charakter i dotyczyły jedynie ładunków o niskiej mocy, co pozwoliłoby uniknąć eskalacji i wyścigu zbrojeń.

– Jeśli administracja zdecyduje się na wznowienie testów, musi unikać działań, które mogłyby sprowokować globalną falę prób jądrowych – podkreśliła Stricker.

Jej zdaniem, choć zapowiedź Trumpa wywołała niepokój, może ona stanowić instrument nacisku na Rosję i Chiny, by te przestrzegały zasad kontroli zbrojeń. W przeciwnym razie świat ponownie może stanąć na progu nowego wyścigu nuklearnego.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP Aktualizacja: 31/10/2025 10:08
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do