Rząd Wielkiej Brytanii zdecydował o uzupełnieniu ukraińskich zapasów precyzyjnych pocisków manewrujących Storm Shadow, które umożliwiają ataki w głąb terytorium Rosji. Jak poinformowała agencja Bloomberg, decyzja Londynu wynika z obaw, że Kreml nasili zimą zbrodnicze ataki na ludność cywilną oraz infrastrukturę krytyczną Ukrainy.
                                                                                        To kolejny przykład konsekwentnego wsparcia ze strony brytyjskiego rządu, mimo rosnących napięć na linii USA–Europa po tym, jak prezydent Donald Trump ponownie wykluczył przekazanie Ukrainie pocisków Tomahawk.
Pociski Storm Shadow to zaawansowana technologicznie broń opracowana przez europejskie konsorcjum MBDA. Każdy z nich ma zasięg ponad 250 kilometrów, niską wykrywalność radarową i wysoką precyzję rażenia celów punktowych – takich jak magazyny amunicji, bazy wojskowe czy zakłady przemysłowe wspierające rosyjski wysiłek wojenny.
W przeciwieństwie do amerykańskich Tomahawków, Storm Shadow można odpalać z samolotów, co daje siłom powietrznym Ukrainy większą elastyczność operacyjną. Ta broń odgrywa kluczową rolę w powstrzymywaniu rosyjskich sił na tyłach frontu i zakłócaniu logistyki przeciwnika.
W październiku ukraińskie wojsko potwierdziło atak na rosyjską fabrykę chemiczną z użyciem tych pocisków. Według sztabu generalnego w Kijowie, Storm Shadow skutecznie sforsowały rosyjski system obrony powietrznej, co potwierdza ich skuteczność w realnych warunkach bojowych.
Decyzja Wielkiej Brytanii zapadła tuż po oświadczeniu prezydenta USA Donalda Trumpa, który kolejny raz wykluczył przekazanie Ukrainie amerykańskich pocisków manewrujących Tomahawk. To wyraźny sygnał, że w relacjach transatlantyckich rośnie rozbieżność co do skali i formy wsparcia dla Kijowa.
Londyn utrzymuje niezależny kurs w kwestii pomocy wojskowej, stawiając na konsekwentne wzmacnianie zdolności obronnych Ukrainy. Brytyjskie władze nie ujawniają jednak, ile pocisków Storm Shadow przekazano Kijowowi, podkreślając konieczność zachowania tajemnicy operacyjnej.
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer w zeszłym tygodniu ocenił, że perspektywy Ukrainy ulegają poprawie po wprowadzeniu przez administrację Trumpa sankcji na rosyjską ropę. Jego zdaniem, ograniczenie dochodów Kremla z eksportu surowców może znacząco utrudnić Moskwie finansowanie dalszych działań wojennych.
– Każde osłabienie zdolności Rosji do prowadzenia wojny to krok w stronę bezpieczeństwa Europy – powiedział Starmer, cytowany przez Bloomberga.
Według analityków wojskowych, decyzja Londynu ma charakter prewencyjny. Brytyjskie służby wywiadowcze ostrzegają, że Rosja może przygotowywać zmasowaną ofensywę zimową, której celem będą elektrownie, sieci ciepłownicze i infrastruktura energetyczna Ukrainy.
Dlatego przekazanie nowych pocisków Storm Shadow ma na celu umożliwienie Ukrainie przeprowadzania skutecznych uderzeń na rosyjskie zaplecze militarne, zanim Kreml rozpocznie kolejną falę ataków.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie