
Samolot lecący z Sharm El Sheikh do Kaliningradu w Rosji musiał awaryjnie lądować na lotnisku w Poznaniu, gdzie utknął na ponad 13 godzin. Wcześniej przyjęcia maszyny odmówiło lotnisko Chopina w Warszawę. Samolot, zanim pojawił się w stolicy Wielkopolski, kilkukrotnie i bezskutecznie podchodził do lądowania w Rosji w powodów warunków atmosferycznych.
Na pokładzie samolotu znajdowało się wielu obywateli Rosji, którzy wracali ze znanego egipskiego kurortu turystycznego.
Pierwotnie samolot miał lądować na lotnisku Chrabrowo w Kaliningradzie, ale z powodu złych warunków pogodowych kapitan trzykrotnie podjął próbę podejścia do lądowania – każda zakończyła się niepowodzeniem.
Po kilku nieudanych manewrach pilot postanowił skierować maszynę do Warszawy, jednak nie otrzymał zgody na lądowanie na stołecznym lotnisku. W związku z tym samolot został przekierowany do Poznania, gdzie w końcu wylądował.
Po lądowaniu na poznańskim lotnisku Ławica pasażerowie przez kilkanaście godzin nie mogli opuścić pokładu.
Nie podano oficjalnych powodów tak długiego postoju samolotu, ale spekuluje się, że było to związane z restrykcjami dotyczącymi rosyjskich lotów w przestrzeni powietrznej UE, wynikającymi z sankcji nałożonych na Rosję po inwazji na Ukrainę.
Po 13 godzinach oczekiwania samolot w końcu dostał zgodę na opuszczenie polskiego terytorium i wyleciał do Rosji. Pasażerowie, mimo zmęczenia i długiego postoju, bezpiecznie kontynuowali swoją podróż do Kaliningradu.
Incydent z rosyjskim samolotem ponownie zwrócił uwagę na ograniczenia dla rosyjskiego lotnictwa w Europie, które obowiązują od 2022 roku. Choć lądowanie w Polsce było wymuszone warunkami pogodowymi, długie godziny postoju i brak jasnych komunikatów w sprawie dalszego losu pasażerów budzą kontrowersje.
Polskie władze nie wydały jeszcze oficjalnego oświadczenia w tej sprawie, a sytuacja pokazuje, jak obecne napięcia geopolityczne wpływają nawet na zwykłe loty pasażerskie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Tosie Polskie rządzące świnie znów popisały trzeba byc człowiekiem
albo raczej nie Polskie................sami jesteście sobie winni idioci