
Dotarliśmy do informacji potwierdzających, że politycy i działacze Prawa i Sprawiedliwości zamawiają odpłatne msze święte na Jasnej Górze w intencji aresztowanego na dwa miesiące Dariusza Mateckiego. Dokument, do którego uzyskaliśmy dostęp, dowodzi, że za stosowną opłatą odprawiane są eucharystie w intencji polityka oskarżanego o poważne przestępstwa kryminalne.
To nie pierwszy raz, gdy działacze formacji Jarosława Kaczyńskiego modlą się w intencji przestępców. Wcześniej na podobne wsparcie mógł liczyć Marcin Romanowski, ks. Michał Olszewski ps. "Salceson" oraz urzędniczki współpracujące ze Zbigniewem Ziobro, które prokuratura podejrzewa o ustawianie konkursów w ramach Funduszu Sprawiedliwości.
Na ujawnionym dokumencie, opatrzonym oficjalną pieczęcią Jasnej Góry, widnieje ręcznie wypisana intencja: „W int. Dariusza Mateckiego o łaskę Bożą op. Matki Bożej”. Msza święta wieczysta ma być odprawiana codziennie od 12 marca 2025 roku o godzinie 7:00.
Choć w Kościele katolickim nie ma nic nadzwyczajnego w modlitwie za osoby potrzebujące wsparcia, szczególne oburzenie budzi fakt, że politycy PiS, którzy na co dzień kreują się na obrońców prawa i sprawiedliwości, nie wahają się wykorzystywać religii do wybielania wizerunku swojego partyjnego kolegi.
Matecki, osadzony w areszcie śledczym na dwa miesiące, mierzy się z zarzutami o poważne przestępstwa, jednak w kręgach PiS najwyraźniej postrzegany jest jako ofiara wymagająca boskiej interwencji.
Nie jest tajemnicą, że na Jasnej Górze istnieje możliwość zamówienia mszy świętej za dowolną osobę – wystarczy uiścić odpowiednią opłatę na konto klasztoru. Jednak przypadek Mateckiego rodzi pytania o instrumentalizację religii do politycznych celów.
Zamawianie modlitw w intencji osób oskarżonych o ciężkie przestępstwa podważa autentyczność takich gestów i pokazuje, że dla polityków PiS nawet duchowość może stać się narzędziem PR-u.
Jak już informowaliśmy na łamach checkpress.pl, zatrzymanie Mateckiego ma związek z prowadzonym śledztwem dotyczącym m.in. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości, fikcyjnych zatrudnień w Lasach Państwowych i prania brudnych pieniędzy. Prokuratura Krajowa oskarża posła o sześć przestępstw, a według informacji śledczych skala domniemanych nadużyć sięga milionów złotych.
Kwestia rzekomego wyjazdu Mateckiego do Budapesztu pozostaje niejasna. Jeśli doniesienia o planowanej podróży są prawdziwe, może to sugerować, że polityk próbował uniknąć zatrzymania. Budapeszt jest uważany za bezpieczną przystań dla polityków powiązanych z PiS, ze względu na bliskie relacje z rządem Viktora Orbána.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie