Elon Musk ostrzega Europę przed zagrożeniami terrorystycznymi. Apeluje o zacieśnienie sojuszu z USA

Elon Musk, amerykański miliarder i doradca prezydenta Donalda Trumpa, podczas wideokonferencji z uczestnikami kongresu włoskiej Ligi, kierowanej przez wicepremiera Matteo Salviniego, wyraził potrzebę zacieśnienia relacji transatlantyckich.

W jego opinii obecne porozumienie między USA i Europą powinno przekształcić się w jeszcze ściślejszy sojusz.

Powiedział Musk, podkreślając konieczność wspólnego działania wobec rosnących zagrożeń.

Musk o cłach i wolnym handlu: „To rada dla Trumpa”

W trakcie wystąpienia Elon Musk poruszył również temat polityki handlowej. Odnosząc się do ceł wprowadzonych za kadencji Donalda Trumpa, wskazał na konieczność dążenia do ich zniesienia.

– Przejdziemy do sytuacji zerowych ceł w przyszłości, w stronę wolnej wymiany – zaznaczył, dodając, że taką właśnie radę przekazał Trumpowi.

Największe poruszenie wywołała jednak część wypowiedzi, w której Musk ostrzegał przed pogarszającą się sytuacją bezpieczeństwa na Starym Kontynencie.

– Widzimy ogromny wzrost liczby ataków we Włoszech i w Europie. Media starają się zredukować liczbę ataków terrorystycznych, ale coraz częściej dochodzi do zabijania ludzi – mówił.

Według miliardera media bagatelizują te incydenty, jednak realna liczba ataków i ich brutalność mają rosnąć.

– Zobaczymy masowe ataki, masowe masakry. Taka jest tendencja. To doprowadzi do prawdziwej masakry w Europie – ostrzegał Musk, powołując się na nieujawnione dane.

– Wasi przyjaciele, wasze rodziny , wszyscy będą zagrożeni. Liczby mówią jasno - dodał Musk.

Sojusz nie tylko gospodarczy, ale i obronny?

Eksperci spekulują, że wypowiedź Elona Muska może mieć charakter politycznego preludium do silniejszego zaangażowania USA w sprawy wewnętrzne Europy, nie tylko na polu gospodarczym, ale także obronnym.

Jego słowa mogą rezonować zwłaszcza wśród europejskich polityków prawicowych, szukających wsparcia dla bardziej stanowczych działań w zakresie bezpieczeństwa.