
Próba gwałtu na kobiecie w Ozimku. Do incydentu doszło w spokojnej okolicy, co wstrząsnęło lokalną społecznością i wzbudziło ogromne oburzenie wśród mieszkańców. Policja, reagując natychmiast na zgłoszenie, zdołała przerwać atak i aresztować sprawcę na miejscu. Kobieta, która była celem napastnika, odniosła obrażenia psychiczne i fizyczne, lecz szybka reakcja policji pozwoliła na zapewnienie jej niezbędnej pomocy medycznej oraz wsparcia psychologicznego.
Świadek, który przejeżdżał rowerem obok miejsca zdarzenia, natychmiast zareagował, dzwoniąc na numer alarmowy i dokładnie opisując sytuację. Informacje przekazane przez rowerzystę wskazywały, że mężczyzna agresywnie trzymał kobietę i prawdopodobnie próbował ją zgwałcić.
Po otrzymaniu zgłoszenia od świadka policja natychmiast podjęła akcję, co pozwoliło przerwać atak i zapewnić bezpieczeństwo ofierze. Kobieta, która padła ofiarą brutalnego napastowania, została niezwłocznie przetransportowana do szpitala, gdzie pod opieką lekarzy otrzymała niezbędną pomoc medyczną i wsparcie psychologiczne.
Jak ustalili śledczy, 34-latek jest podejrzany również o inne przypadki usiłowania zgwałcenia, w tym o wydarzenie, do którego miało dojść parę dni wcześniej. W tamtym przypadku napastnik został spłoszony, jednak tym razem szybka i skuteczna interwencja policji doprowadziła do jego zatrzymania.
Mężczyźnie postawiono zarzuty usiłowania gwałtu, a sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Sprawa wstrząsnęła lokalną społecznością i wzbudziła głębokie oburzenie wśród mieszkańców Ozimka, którzy domagają się surowej kary dla sprawcy oraz większego nadzoru policyjnego w regionie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!