Konrad Ziółkowski - niepełnosprawny, ale chodzi? Anna Ziółkowska pijana matka i BMW z publicznych zrzutek [ŚLEDZTWO]

Konrad Ziółkowski - niepełnosprawny, ale chodzi? Anna Ziółkowska pijana matka i BMW z publicznych zrzutek. Śledztwo redakcji magazynu checkPRESS.pl, portalu NaszaWielkopolska.pl i telewizji patriot24.net. Niniejsza publikacja jest efektem wielu miesięcy pracy dziennikarzy, którzy dotarli do wiarygodnych informacji wskazujących, że Anna Ziółkowska - matka poszkodowanego w wyniku niefortunnego zdarzenia Konrada Ziółkowskiego wykorzystując wypadek własnego syna do celów zarobkowych. "Kupiła sobie i synowi luksusowe BMW", "oszukała nas wszystkich", "to kobieta bez serca, sumienia i skrupułów" - alarmowali nas mieszkańcy Dzierżoniowa.

Konrad Ziółkowski - wypadek i niefortunne zdarzenie

Konrad Ziółkowski jest dziś 21-latkiem. W 2019 roku jak praktycznie codziennie wybrał się do swojego przyjaciela Kasjana, z którym w towarzystwie kilku znajomych spędzali popołudnie. To właśnie tam, na terenie posesji należącej do rodziców Kasjana, chłopcy zaczęli zabawę w zapasy. Wspólne przepychanki i "kładzenie na matę" siebie na wzajem w ramach sprawdzonej już przez grupę nastolatków zabawy, zakończyły się czymś czego nikt nie mógł przewidzieć. Nagle i niespodziewanie Konrad Ziółkowski upada na ziemię. Przestaje się ruszać. Jak dowiemy się kilka dni później z opisu zrzutki zorganizowanej przez Annę Ziółkowską stało się tak, ponieważ w wyniku upadku chłopak doznał "zwichnięcia kręgu odcinka szyjnego kręgosłupa".

Anna Ziółkowska - publiczne zbiórki i nowe samochody

Na łamach lokalnego portalu Anna Ziółkowska podpisuje się pod tezą stawianą przez autora tekstu, z której wprost wynika, że zbiórka pieniędzy (nie jedna, jak okaże się z biegiem czasu) pomoże we wdrożeniu rehabilitacji, która "pomoże Konradowi stanąć na nogi". Opinia matki Konrada zmienia się jednak diametralnie z dnia na dzień. Jest to moment, w którym zatroskana losem poszkodowanego Konrada - matka Kasjana oferuje swoje wsparcie i pomoc finansową. Nie małą, ponieważ mowa o kilkudziesięciu tysiącach złotych przelewanych na wszelkie wydatki związane z leczeniem Konrada. Anna Ziółkowska nagle i niespodziewanie odmawia pomocy. Rezygnuje z pieniędzy, które mogą pomóc jej dziecku i decyzuje się, ale dopiero po trzech miesiącach od zdarzenia, na oskarżenie przyjaciela swojego syna. Ta decyzja zbiega się z datami publikacji nowych zbiórek pieniędzy w sieci.

SZCZEGÓŁY BULWERSUJĄCEGO PRZEWODU SĄDOWEGO I DZIAŁANIA ANNY ZIÓŁKOWSKIEJ OPISZEMY W PONIEDZIAŁEK 31 LIPCA NA ŁAMACH MAGAZYNU checkPRESS.pl

Po 3 latach od zdarzenia zaczęliśmy otrzymywać systematycznie informacje z wielu źródeł o tym co dzieje się w domu Ziółkowskich. Pierwsze z nich dotyczyły szeregu zakupów nowych samochodów, w tym białego BMW F10 serii 5 wartego około 115 000 złotych, dokonywanych przez Annę Ziółkowską. Uwagę mieszkańców Dzierżoniowa zwraca też fakt, że "na przestrzeni lat 2021 - 2023 rzekomo niepełnosprawny i mający sparaliżowane 4 kończyny Konrad Ziółkowski kręci sobie nowym BMW pod McDonald"em bączki" - informuje nas p. Karolina (dane zmienione na żądanie informatora). Coraz większa grupa mieszkańców zaczyna zadawać sobie pytania o to jak to możliwe, że sparaliżowany chłopak driftuje nowym samochodem w centrum małego miasteczka. W poniedziałkowej publikacji zaprezentujemy opinie niezależnego eksperta z dziedziny motoryzacji, wielokrotnego mistrza Polski w rajdach samochodowych.

Pijana Anna Ziółkowska odrzuca ofertę pomocy - grozi policją i kontaktami. Dziennikarskie śledztwo - VIDEO

Do redakcji magazynu checkPRESS.pl po wielu rozmowach z neurologami, którzy pomogli nam przeanalizować dokumentację medyczną wchodzącą w skład akt sprawy Kasjana - zgłasza się renomowana klinika neurologiczna, która oferuje kompleksowe badania i wdrożenie przełomowej terapii. Po zweryfikowaniu otrzymanych od mieszkańców materiałów i po wielu rozmowach z nimi udajemy się do Dzierżoniowa z ofertą pomocy. Po naciśnięciu na domofonie willi dzwonka, zlokalizowanej przy głównej arterii Dzierżoniowa, drzwi otwiera Anna Ziółkowska. Nawiązujemy kontakt i przedstawiamy się informując zarazem jaki jest powód naszej wizyty. Kobieta od razu informuje, że nie ma czasu. Rozmawia z nami bardzo niechętnie, a pomimo dzielących nas około 4 metrów wyczuwamy od niej woń alkoholu. Jest godzina 16:05.

Nasza rozmowa trwa około 8 minut, a łącznie 3 minuty, to czas, który Anna Ziółkowska wykorzystuje na zaprezentowanie swoich nowych pojazdów i kontynuację opowieści o chorym onkologicznie mężu.

DALSZA CZĘŚĆ HISTORII KONRADA, „KRĘCĄCEGO BĄCZKI W NOWYM AUCIE NIEPEŁNOSPRAWNEGO” I ANNY ZIÓŁKOWSKIEJ "JEDZĄCEJ BURGERA W RESTAURACJI PODCZAS OPERACJI WŁASNEGO SYNA" - W NAJBLIŻSZY PONIEDZIAŁEK 31 LIPCA 2023 W checkPRESS.pl